Osobowość prawna dla Odry? Trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy
O inicjatywie mówi Robert Rient, pomysłodawca uznania Odry za osobę prawną, a także członek Międzynarodowego Obserwatorium Praw Natury oraz koalicji Ratujmy Rzeki:
- Chcemy, żeby rzeka otrzymała prawo do swobodnego przepływu, do swojej bioróżnorodności, żeby można było przede wszystkim w jej imieniu występować przed sądem. To znaczy, żeby miała swoich reprezentantów. Nie chcemy, żeby była człowiekiem, nie chcemy, żeby była niezdatna do korzystania, kajakowania, wędkowania. Zależy nam, żeby była w pełni chroniona.
Wolontariusze zbierają podpisy na uczelniach oraz podczas koncertów i konferencji. Można je składać własnoręcznie, tylko w formie papierowej i z podaniem danych osobowych. Czas na zebranie 100 tys. podpisów mija z końcem kwietnia.
Prawo i przyroda. Czy rzeka może mieć osobowość prawną?
Marszałek Sejmu przyjął zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Czysta Odra" na rzecz projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej Odry.
- Marszałek Sejmu przeczytał ustawę i uzasadnienie. Dał nam zielone światło, uznając, że to sensowne i możliwe, i ważne, ale my musimy teraz powiedzieć mu, że mamy wsparcie 100 tysięcy obywatelek i obywateli, żeby rząd tym projektem się zajął. - dodaje Rient.
„Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego podmiotowości obiektów przyrody nieożywionej byłoby wydarzeniem rewolucyjnym” – mówi dr Jacek Kaczor z Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Dodaje, że sama idea jest interesująca, zwłaszcza że podobne rozwiązania funkcjonują na świecie.
Problem pojawia się jednak, gdy spojrzy się na to zagadnienie z perspektywy prawnej. „Uważam – stwierdza prawnik – że projekt ustawy wymaga ogromnego dopracowania, ponieważ w obecnym kształcie nie wpisuje się w obowiązujące regulacje prawne. Z pewnością w aktualnej formie nie ma szans na realizację. Istnieje ogromna liczba problemów, które należy rozwiązać, zanim koncepcja osobowości prawnej rzeki mogłaby zostać wprowadzona w życie”.
Politycy patrzą na to rozwiązanie przychylniej. Arkadiusz Sikora z Nowej Lewicy podkreśla, że to ostatni dzwonek dla Odry, a samo założenie jest słuszne. Inicjatywę popiera też Izabela Bodnar z Polski 2050. Niektórzy posłowie, jak Paweł Hreniak z Prawa i Sprawiedliwości i Michał Jaros z Platformy Obywatelskiej nie zdążyli jeszcze zapoznać się z projektem ustawy.
Przeczytaj także: W Wilkanowie tragedia wisi w powietrzu. Dom od powodzi stoi nad ogromną wyrwą, a nikt nie chce pomóc
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.