To jedna z największy turystycznych atrakcji Dolnego Śląska. Od 30 lat można odwiedzać Sztolnie Walimskie

Bartosz Szarafin, BT | Utworzono: 2025-02-02 09:58 | Zmodyfikowano: 2025-02-02 10:11
To jedna z największy turystycznych atrakcji Dolnego Śląska. Od 30 lat można odwiedzać Sztolnie Walimskie - Sztolnie Walimskie to jedna z największych atrakcji tej części Dolnego Śląska. Fot. Bartosz Szarafin
Sztolnie Walimskie to jedna z największych atrakcji tej części Dolnego Śląska. Fot. Bartosz Szarafin

Dzięki Sztolniom Walimskim gmina po upadku przemysłu włókienniczego mogła stać się gminą turystyczną.

- To jest bardzo ważne miejsce w Gminie Walim, wykorzystujemy to miejsce jako miejsce, które powoduje, że turyści do nas przyjeżdżają. Od 30 lat otwarte, z roku na rok coraz więcej odwiedzających, bardzo ważne. Myślę, że jeżeli Gmina Walim jest uznawana za turystyczną, to chyba był taki pierwszy moment, kiedy zaczęliśmy budować tę turystykę - mówi wójt gminy Adam Hausman.

- To jest bardzo ważne historycznie miejsce dla nas. My tak na początku - ten obiekt był otwarty - pokazywaliśmy zawsze ze znakiem zapytania po co, to budowano, ale my w tym miejscu od szeregu lat mówimy o tym, co tu się zdarzyło, czyli o filii obozu Gross Rosen, mówimy o tym, że tu ludzie ginęli. Na to duży nacisk nakładamy - dodaje Hausman.

A Sztolnie Walimskie to nie jest typowa atrakcja turystyczna. Towarzyszy im bowiem nieodłącznie trudna historia, choć jej tajemnice od lat są popularne i przyciągają turystów. Dziś już wiemy co jest faktem, a co legendą.

- Obiekt pochodzi z okresu II Wojny Światowej i był realizowany w ramach Projektu Riese. Tych obiektów tutaj drążono na terenie Gór Sowich 6. Projektu Riese nigdy nie ukończono. Dzisiaj oczywiście już wiemy, co tutaj budowano, chociaż przez lata było to trudne do ustalenia. Dzisiaj wiemy, że tutaj budowano miejsce dla najważniejszych władz niemieckich - mówi przewodnik Marcin Pasek.

- Są tacy turyści, którzy są żądni sensacji. Przyjeżdżają często pod wrażeniem tych krążących legend jeśli chodzi o złote pociągi, znikające ciężarówki. My tutaj staramy się ich sprowadzać na ziemię i skupiać się tutaj na tej historii właściwej. Historia jest coraz lepiej znana i wiemy, co budowano i staramy się historię przywracać na właściwe tory - mówi Pasek.

W tym roku Gmina Walim chce także uczcić osiemdziesięciolecie osadnictwa na tych ziemiach.

Przeczytaj także: Dolnośląska Zima 2025. Radio Wrocław gra na Polanie Jakuszyckiej w Szklarskiej Porębie


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.