Znamy pierwsze wyniki testu działania syren alarmowych we Wrocławiu. Gdzie pojawią się nowe urządzenia?
System alarmowania mieszkańców zostanie uzupełniony o dziewięć nowych lokalizacji. Na podstawie badań systemu przeprowadzonych 24 stycznia wytypowano miejsca, w których należy zamontować syreny, aby ich dźwięk docierał do wszystkich mieszkańców.
Większość lokalizacji znajduje się na obrzeżach miasta i na osiedlach, które w ostatnich latach rozbudowały się, czyli na: Świniarach, Lipie Piotrowskiej, Pawłowicach, Maślicach, Żernikach, Muchoborze, Tarnogaju i Partynicach. W planach jest też jedna nowa lokalizacja na Przedmieściu Oławskim. Mówi Bartłomiej Bajak, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego:
- Nie wykluczamy po tych analizach i kolejnych testach, które będziemy też przeprowadzać w kolejnych częściach roku, zwiększenia tej ilości.
Głośna sprawa: Nauczyciele nie migali do uczniów, kuratorium oczekiwało zmian. Jak obecnie wygląda sytuacja w DSOSW nr 12?
W testach brali udział również naukowcy z Politechniki Wrocławskiej
W budżecie miejskim zarezerwowano na ten cel 660 tys. zł, a koszt zamontowania syreny takiego samego typu, jakie są obecnie w Wrocławiu, to około 100 tys. zł. Bartłomiej Bajak zaznacza jednak, że rozważana jest opcja zamontowania mniejszych syren, ale bliżej siebie. W wytypowaniu luk udział wzięli również naukowcy Politechniki Wrocławskiej. Mówi dr Paweł Dziechciński:
- Nie jest to proste, żeby tak to wszystko było idealnie wszędzie słychać. Zabudowa ma to do siebie, że można łatwo, nawet tutaj na rynku być może, znaleźć punkty, w których nie będzie tej syreny słychać, bo schowamy się za jakimś zaułkiem, gdzie no będziemy po prostu ekranowani przez te budynki bardzo mocno. Im bliżej jesteśmy wysokich budynków, tym łatwiej o taką sytuację.
Prace nad systemem ostrzegawczym rozłożone są na trzy etapy. Pierwszy etap to analizy numeryczne, które umożliwiły wytypować miejsca, w których syren nie słychać. Drugi etap to pomiary przy okazji testów syren. Dzięki nim akustycy będą mogli dokładnie wytypować luki w systemie. Trzeci etap to ciągły proces, rozbudowa i usprawnianie systemu konieczne choćby z powodu zmian urbanistycznych, czyli nowych osiedli, ciągów komunikacyjnych lub zieleni.
Zobacz zdjęcia: Wypadek dwóch samochodów osobowych na A4. Na miejscu lądował śmigłowiec ratunkowy. Tworzą się korki
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.