Co dalej z Trzonolinowcem? Nareszcie są nowe informacje w sprawie budynku

W sprawie Trzonolinowca wreszcie coś drgnęło. Decyzja o zakazie użytkowania budynku zapadła po analizie jego stanu przeprowadzonej przez zespół z Politechniki Wrocławskiej. W ekspertyzie wskazano, że liny nośne są mocno skorodowane i zużyte w niemal 70 procentach. Po 10 miesiącach od tej decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego zarządca wyłonił projektanta remontu budynku.

Zobacz też: Awaryjna naprawa torowiska na ważnym skrzyżowaniu we Wrocławiu! Zobacz, jakie zmiany w ruchu wprowadza MPK

Projekt pozwoli oszacować skalę remontu

Jesteśmy już po etapach określenia zarysu koncepcyjnego remontu generalnego oraz przygotowania zapytania do konserwatora zabytków o uzgodnienia konserwatorskie, mówi Seweryn Chwałek, zarządca Trzonolinowca:

- Zespół projektowy spotkał się z konserwatorem zabytków. Z rozmowy z konserwatorem na tym spotkaniu wynikało, że konserwator będzie dążył do zachowania stanu obiektu w jak najbardziej przybliżonym stanie do stanu pierwotnego.

Na podstawie uzgodnienia konserwatorskiego powstanie projekt, który pozwoli oszacować skalę i koszt remontu budynku oraz złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. Zarządca Trzonolinowca ma nadzieję, że nastąpi to do końca czerwca. Przypomnijmy, że zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z lutego 2024 roku na usunięcie usterek i wzmocnienia konstrukcji wspólnota mieszkaniowa ma 18 miesięcy. Miną one w sierpniu tego roku.

Jeszcze pod koniec lipca 2024 roku Seweryn Chwałek tak wypowiadał się dla Radia Wrocław: - W ciągu pół roku gotowy ma być projekt modernizacji, a od kwietnia 2025 rozpocznie się kompleksowy remont. Plan zakłada, że mieszkańcy będą mogli z powrotem się wprowadzić w styczniu 2027.

Więcej o tej sprawie: Były zarządca Trzonolinowca mógł popełnić przestępstwo - twierdzą mieszkańcy i zawiadamiają prokuraturę

Mieszkańcy wciąż ponoszą koszty

28 stycznia zarządca budynku spotka się z właścicielami mieszkań, aby poinformować ich o postępie prac projektowych oraz nowych zabezpieczeniach budynku przed dewastacją i włamaniami. Wspólnota będzie również głosowała w sprawie obniżenia wysokości składki na fundusz remontowy. Hubert Gałuszka, właściciel jednego z mieszkań w Trzonolinowcu, mówi:

- Wiele osób jest w ciężkiej sytuacji finansowej. To są często emerytowane osoby, które są teraz obarczone kosztem dwóch mieszkań, więc muszą nie tylko płacić koszty za Trzonolinowiec, ale również za lokal zastępczy, w którym w tej chwili się znajdują.

Mieszkańcy obecnie nie płacą za ogrzewanie, wodę ani wywóz śmieci. Muszą jednak pokrywać koszty bieżącego utrzymania budynku i wynagrodzenia dla zarządcy. - To jest dla nas duża niepewność. Przede wszystkim musimy dowiedzieć się, jaki jest kosztorys remontu i jakie prace trzeba wykonać, aby móc bezpiecznie wrócić do mieszkań - zaznacza Hubert Gałuszka.

W Trzonolinowcu znajdują się 33 mieszkania należące do właścicieli prywatnych oraz 11 mieszkań komunalnych. Z miejskich mieszkań zastępczych skorzystało łącznie 29 rodzin. Część zamieszkała w TBS-ach, a część skorzystała z mieszkań z zasobu komunalnego.

Polecamy: Zamkną szkołę, bo nie ma pieniędzy? Gorąca sesja rady gminy w Domaniowie