Druga wygrana Polaków w turnieju o Puchar Prezydenta IHF

PP/PAP | Utworzono: 2025-01-24 09:00 | Zmodyfikowano: 2025-01-24 09:00
Druga wygrana Polaków w turnieju o Puchar Prezydenta IHF - Paweł Paterek był najskuteczniejszym graczem Polaków w wygranym meczu z Kuwejtem - fot. ilustracyjne/chrobryhandball.pl
Paweł Paterek był najskuteczniejszym graczem Polaków w wygranym meczu z Kuwejtem - fot. ilustracyjne/chrobryhandball.pl

Skład biało-czerwonych w porównaniu z poprzednim meczem z Algierią nie uległ zmianie. Poza protokołem zostali kontuzjowani Arkadiusz Moryto i Kamil Syprzak.

Szybko dał o sobie znać najskuteczniejszy gracz Kuwejtu w turnieju Saif Aldawani (18 goli na 37 rzutów). Początkowo zespoły postawiły na atak i wynik praktycznie zmieniał się po każdej akcji. Po trafieniu Mohammeda Alhendala rywale objęli nawet prowadzenie 8:5. Słabo spisującego się w bramce Kacpra Ligarzewskiego zastąpił wtedy Adam Morawski.

Polakom pierwsze prowadzenie (10:9) w meczu zapewnił rzutem przez całe boisko do pustej bramki Łukasz Rogulski. To samo zagranie po chwili powtórzył Damian Przytuła. Drugi kwadrans należał już do biało-czerwonych, którzy zaczęli wyprowadzać skuteczne kontry. Grając w osłabieniu podopieczni Marcina Lijewskiego rzucili dwa gole, nie tracąc żadnego. Bezpieczna przewaga zezwoliła polskiemu szkoleniowcowi na rotowanie składem. Na listę strzelców wpisał się również lider najskuteczniejszych zawodników ekstraklasy, Kamil Adamski, który dotąd w imprezie zagrał tylko przez 40 sekund.

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Gądek był gościem Handballowego Śląska

Początek drugiej połowy przypominał pierwszą część gry. Kuwejtczycy zdobyli kilka bramek przy biernej postawie biało-czerwonych. Tylko chwilowo. Polakom bezpieczną przewagę udało się zachować dzięki Morawskiemu (MVP meczu), który m.in. obronił dwa rzuty karne. Duża niefrasobliwość w akcjach ofensywnych wymusiła na trenerze Lijewskim przerwę na żądanie. Rywale zwietrzyli szansę i zaczęli odrabiać straty. Po kontrze kontaktową bramkę (26:27) zdobył Abdulaziz Alshammari. Uspokojenie gry, w tym wzmocnienie defensywy, pozwoliło odbudować prowadzenie. Trafienie Jana Czuwary w 50. minucie oznaczało, że każdy polski zawodnik z pola na koncie miał przynajmniej jedną bramkę. Biało-czerwoni rzucili jedenaście bramek z rzędu, co pozwoliło ze spokojem oczekiwać końca zawodów. 

Najskuteczniejszym zawodnikiem biało-czerwonych był Paweł Paterek. Rozgrywający Chrobrego Głogów zakończył występ z dorobkiem 9 goli.

W sobotę o godz. 18.00 Polacy na zakończenie rozgrywek grupowych zagrają z Gwineą. Niezależnie od wyniku tego spotkania na koniec w grafiku zostanie im mecz o Puchar Prezydenta ze zwycięzcą Grupy II.

Polska - Kuwejt 42:32 (21:15)

Polska: Adam Morawski, Marcel Jastrzębski, Kacper Ligarzewski – Damian Przytuła 3, Piotr Jędraszczyk 2, Michał Olejniczak 1, Bartłomiej Bis 2, Paweł Paterek 9, Ariel Pietrasik 2, Jan Czuwara 4, Kamil Adamski 4, Marek Marciniak 3, Maciej Gębala 3, Mikolaj Czapliński 4, Mateusz Wojdan 1, Łukasz Rogulski 4.

Kuwejt: Hasan Safar, Abdulaziz Althafiri, Mohammad Buyabes - Abdullah Alkhamees, Abdulaziz Alshammari 6, Mohamad Alsanea 2, Mohammed Alhendal 2, Saif Aldawani 8, Mohammad Radhei 1, Saleh Alraghaib, Mohammad Ghadanfar 5, Fawaz Mubarak, Abdulaziz Salmeen, Abdulrahman Alshammari 1, Ali Jaafar 3, Haider Dashti 4.

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.