To największy odwiert geotermalny w Sudetach Środkowych. Głuszyca chce ogrzać budynki wodą z głębi ziemi
Ekologiczna energia z głębi ziemi może ogrzać Głuszycę. Tak przynajmniej jest w teorii, bo to, jakie są rokowania pokażą wyniki badań naukowców. Po kilku miesiącach prac wiertniczych przy odwiercie badawczym dowiercono się ponad 2,5 km w głąb ziemi. Gmina liczyła na wodę termalną. Jest obiecująco, ale czekamy na konkrety, bo do samego wykorzystania takiej wody jest jeszcze długa droga - studzi emocje Roman Głód, burmistrz Głuszycy.
Polecamy: Wymiana oświetlenia w Głuszycy. Nowoczesne latarnie zastąpią te przestarzałe
- Żeby ta woda znalazła zastosowanie muszą być jeszcze co najmniej dwa otwory. Na pewno wiemy, że na pewnej głębokości występują wody uzdrowiskowe. Czekamy również na te informacje, które będą dotyczyły tych wód geotermalnych, które znajdują się na głębokości 2,75 km. Nie wiemy jeszcze, ile tej wody jest i jakie parametry są tej wody.
Czy Głuszyca w końcu spełni sen o geotermii? - To jest tak naprawdę pytanie roku. Zakończyliśmy odwiert, trwają prace badawcze, które tak naprawdę nam określą czy tam woda jest, czy jej nie ma. Ile tej wody jest? Jaka jest temperatura i pozostałe parametry? Jak również te rdzenie, które zostały wyciągnięte z tego otworu zostaną opisane i przesłane do instytutu geologii - wyjaśnia Roman Głód.
Zrealizowany odwiert jest najgłębszym odwiertem badawczym w tej części Sudetów. Powstał dzięki pełnemu dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki niemu geolodzy lepiej poznają strukturę okolicznych gór. Choć badania trwają, już pojawiły się nowe informacje. Do tej pory bazowano często na poniemieckich mapach i zakładano, że w tej okolicy dominują twarde, jednolite gnejsy. Tymczasem odwiert pokazał, że gnejsy mają szczeliny, pojawia się także piaskowiec.
Inwestycja kosztowała 15 mln zł, które w całości pokryło dofinansowanie, Gmina Głuszyca zapłaci tylko podatek VAT. Wyniki badań możemy poznać w drugiej połowie roku. Władze Głuszycy liczą, że odwiert może być krokiem milowym w rozwoju turystyki, czy obniżenia kosztów ogrzewania.
Czytaj także: Po powodziach z 2024 roku powiat kłodzki chce stworzyć system ostrzegania. Brakuje 14 milionów złotych
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.