Wrocław: Policjanci dorwali 32-latka na ulicy. Podejrzany o gwałt na dwóch kobietach trafił do aresztu

Funkcjonariusze z komisariatu policji Wrocław-Rakowiec, wraz z policjantami grupy realizacyjnej komendy miejskiej, zatrzymali 32-latka, który jest podejrzany o zgwałcenie oraz długotrwałe psychiczne oraz fizyczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ze złożonych przez nie zeznań wynika również, że oskarżony groził im oraz szantażował.
- W toku prowadzonej sprawy policjanci ustalili, że mężczyzna przez długi czas znęcał się nad dwiema kobietami, stosując wobec nich zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną. Groził im, szantażował, manipulował i perfidnie wykorzystywał fakt, że wcześniej pokrzywdzone kobiety mylnie obdarzyły go zaufaniem - przekazała st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Zgłoszenie o przemocy mundurowi otrzymali bezpośrednio od skrzywdzonych kobiet, które na szczęście zdecydowały się opowiedzieć o dramatycznych doświadczeniach, jakich doświadczyły z ręki sprawcy. Po zatrzymaniu przez policjantów, decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu. Za popełnione przestępstwa może grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Legnica: 49-latek popełnił błąd podczas montażu windy. Jego kolega zginął przygnieciony przeciwwagą
Zgłoszenie się ofiary po ataku jest bardzo trudne
Policja apeluje do wszystkich osób, które mogą być ofiarami przemocy, aby nie pozostawały bierne i jak najszybciej zgłaszały się do odpowiednich służb. Psycholog Anetta Pereświet-Sołtan, podkreśla, że samo zgłoszenie się ofiary po takim ataku jest ogromnie trudne. Muszą mierzyć się z pytaniami, które stawiają je w roli winnych:
- Dlaczego pani nie krzyczała, dlaczego pani nie wzywała pomocy, dlaczego pani się nie broniła? To nie dlatego, że ktoś tego chciał, tylko dlatego, że nie potrafił sobie poradzić sobie z sytuacją zagrożenia życia.
Więcej w materiale Beaty Makowskiej, reporterki Radia Wrocław:
Zobaczcie film z zatrzymania 32-letniego mieszkańca Wrocławia.
Zobacz również: Jechał tirem pod wpływem narkotyków. W katastrofie na A4 zginęły 3 osoby, 5 zostało rannych
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.