Sanki na stokach narciarskich i szlakach to poważne zagrożenie dla turystów. Będą nowe przepisy

Pomimo licznych próśb ze strony ratowników o zachowanie ostrożności, pomysłowość turystów w górach wciąż zaskakuje. Niestety zimowa aura w połączeniu z beztroską atmosferą często sprawiają, że ludziom włącza się tzw. ułańska fantazja. Jej przykładem mogą być turyści zjeżdżający na sankach, czy jabłuszkach po górskich szlakach i stokach narciarskich. Jak mówi naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR Adam Tkocz, może to stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla samych zjeżdżających, ale także dla innych wędrujących turystów: 

- Można w kogoś wjechać, podciąć. Co jakiś czas mamy tego typu urazy związane z osobami, które jeżdżą sobie na saneczkach po górach. Na przykład taki szlak na Kamieńczyk stał się teraz torem saneczkowym i jest wyślizgany bardzo mocno.

Polecamy: Ochraniają Wojsko Polskie, odpowiadają za rozpracowywanie szpiegów. Kontrwywiad Wojskowy wraca do Wrocławia

Zjeżdżanie na sankach po nartostradach jest niebezpieczne

Podobnie, niebezpieczne jest zjeżdżanie sankami na stokach narciarskich, dodaje Paweł Gogolewski z Sudety Lift:

- Nartostrady przeznaczone są do jazdy na nartach i snowboardzie - które zapewniają bezpieczeństwo, natomiast saneczki nie są bezpieczne. Często wypadki zdarzają się takie, że rozpędzony narciarz wjeżdża w dziecko, które akurat w poprzek stoku zaplanowało sobie zjazd na saneczkach. Zwłaszcza w dolnych partiach nartostrad, gdzie jest dostępność do stoku, to jest zatrzęsienie.

Zarówno w Karpaczu, jak i w Szklarskiej Porębie nie brakuje miejsc na białe szaleństwo. Miejskie górki są bezpieczne i przystosowane dla każdego, nawet najmłodszego turysty. - Co prawda formalnie na szlakach nie ma zakazu zjeżdżania na sankach, jabłuszkach, ale władze KPN-u pracują już nad zmianą przepisów - mówi Monika Rusztecka-Rodziewicz z działu udostępniania parku:

- Oficjalnego zakazu nie ma, aczkolwiek mając na uwadze to, jak zaczyna być dotkliwa skala saneczkarzy na szlakach, pracujemy nad zmiana zarządzenia dyrektora i w tym nowym zarządzeniu zapisy dotyczące jabłuszek i bezpieczeństwa na szlakach w tym kontekście będą.

Na razie strażnicy parku pouczają turystów. Ale jeszcze w tym roku za zjeżdżanie na sanach, czy jabłuszkach na terenie KPNu będzie można dostać mandat.

Posłuchaj relacji, którą przygotował reporter Radia Wrocław, Jakub Thauer. 

Sprawdź również: Rower miejski we Wrocławiu wystartuje z opóźnieniem! Wszystko przez odwołania wykonawców