Początek ferii, tłumy turystów i dużo interwencji. Pracowity czas dla ratowników GOPR

Jakub Thauer, DP | Utworzono: 2025-01-20 18:27 | Zmodyfikowano: 2025-01-20 18:29
Początek ferii, tłumy turystów i dużo interwencji. Pracowity czas dla ratowników GOPR - Ferie zimowe to zawsze intensywny czas dla ratowników. Fot. GOPR Karkonosze
Ferie zimowe to zawsze intensywny czas dla ratowników. Fot. GOPR Karkonosze
Początek ferii, tłumy turystów i dużo interwencji. Pracowity czas dla ratowników GOPR - 0
Początek ferii, tłumy turystów i dużo interwencji. Pracowity czas dla ratowników GOPR - 1
Początek ferii, tłumy turystów i dużo interwencji. Pracowity czas dla ratowników GOPR - 2

Poślizgnięcia, upadki, złamania, zwichnięcia, zabłądzenia, czy nawet zgubienie narty. W miniony weekend ratownicy GOPR-u mieli ręce pełne pracy. Tylko w sobotę ratownicy musieli interweniować 9 razy, by udzielić pomocy 12 osobom. Turyści pojawiali się na zamkniętych szlakach, nieodpowiednio wyposażeni, mówi Adam Tkocz, naczelnik karkonoskiej grupy GOPR:

- Dużo poślizgnięć mimo posiadania raczków, upadków z wysokości, ześlizgnięć po stokach, gdzie też interweniowały śmigłowce LPR-u. Drugi rodzaj wypadków to nawigowanie z Google Maps. Turysta z Niemiec chciał wejść na Śnieżkę z Karpacza. W Górach Izerskich turyści zabłądzili między Chatką Górzystów a Jakuszycami.

Przeczytaj: Karpacz wraca na rozkład jazdy po 25 latach. Urzędnicy zapewniają, że w wakacje pod Śnieżkę pojadą pociągi

Trudne warunki na górskich szlakach

Szklane góry - tak można powiedzieć o warunkach obecnie panujących w Karkonoszach. Jest zimno, a szlaki są oblodzone i bardzo śliskie. Występuje też na nich tak zwany lodoszreń. Ratownicy ostrzegają, że obecnie panujące warunki w górach wymagają szczególnej ostrożności i dobrego przygotowania do wędrówek. Odradzają też wycieczki na Śnieżkę bez butów z rakami, warto też mieć kije trekkingowe.

- Pokrywa nie zmienia się, opady są bardzo rzadkie, za to mamy zmiany temperatur, jeszcze zjawisko inwersji. Ta pokrywa szybko przeobraża się w lód, warunki są dużo trudniejsze niż jeszcze w latach ubiegłych, teraz chodzi się po szlakach jak po litym lodzie. Takie poślizgnięcie, jeden zły krok, może skończyć się śmiercią. Trzeba mieć zdrowy rozsądek - mówi Adam Tkocz.

W Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Do sieci trafiło nagranie kolejnego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania w Karkonoszach. Turysta ryzykował życiem, chodząc nad przepaścią przy grzbiecie Śnieżnych Kotłów:

Zobacz też: Jak spędzić ferie w mieście? Na dzieci i młodzież we Wrocławiu czeka wiele atrakcji!


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.