Ukradł babci kartę i wykonał kilkadziesiąt transakcji. Wydał blisko 20 tysięcy!
W przypadku pewnego 24-latka z Wałbrzycha oszustwo na wnuczka nabiera nowego znaczenia. Mężczyzna ochoczo korzystał z karty bankomatowej, którą ukradł swojej babci. Gdy po trzech miesiącach starsza kobieta się zorientowała, zgłosiła sprawę policji. Wnuk kobiety odpowie za kradzież z włamaniem, mówi Radiu Wrocław Agnieszka Głowacka-Kijek z wałbrzyskiej policji:
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy udowodnili zatrzymanemu dokładnie 69 kradzieży z włamaniem na konto bankowe. Straty, jakie spowodował na szkodę własnej babci, wynoszą blisko 19 tysięcy złotych. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj: Kolejny wyjątkowy funkcjonariusz w lubińskiej policji! Owczarek belgijski Rocket ma unikalne umiejętności
Liczył, że babcia się nie zorientuje
24-latek okradał w ten sposób babcię od października do listopada. Wpadł kilka dni temu. Korzystanie z cudzej karty płatniczej jest traktowane jako kradzież z włamaniem, wyjaśnia Agnieszka Głowacka-Kijek:
- Temu młodzieńcowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności, bo jest to kradzież z włamaniem. Przełamał zabezpieczenie, PIN, wszedł też na konto babci, także też za pomocą aplikacji bankowej robił zakupy.
- Rozumiem, że się przyznał? Tłumaczył to jakoś? (pyt. red.)
- Przyznał się, ale się nie wytłumaczył. Korzystał, myślał, że babcia się nie zorientuje. Próbował, żeby babcia jednak tego nie zgłaszała. Babcia się zdenerwowała i zgłosiła.
Wałbrzyska policja zachęca, aby pilnować swoich kart płatniczych i innych ważnych dokumentów. Numery PIN nie powinny być zapisywane na karteczkach i przechowywane razem z tymi dokumentami. Nie powinno się także rozmawiać z obcymi na temat swoich oszczędności.
Zobacz też: Dzień Babci i Dzień Dziadka w Radiu Wrocław. Do wygrania wyjątkowe paczki
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.