Pijany lekarz przyjmował pacjentów. Medyk ze świdnickiego SOR-u trafił do aresztu
Lekarz Świdnickiego SOR-u trafił do aresztu. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia pacjentów, którzy wezwali policję. Miał 1,3 promila alkoholu, a mimo to przyjmował w weekend na oddziale. - Prokuratura wystąpiła dziś do szpitala o wgląd do dokumentacji jego pacjentów - mówi Radiu Wrocław - Marek Rusin - Prokurator Rejonowy w Świdnicy:
- Chcemy w szczególności ustalić ilu on przyjął pacjentów, w jakim oni byli stanie, jaką postawił diagnozę i jakie są skutki tej diagnozy i tego leczenia. Dopiero po zapoznaniu się z tą dokumentacją, po jej takiej wstępnej analizie będziemy mogli podjąć decyzję co do lekarza, co do jego przesłuchania i charakteru tego przesłuchania.
Polecamy: "Prace mogą wyłączyć ruch tramwajowy na tym odcinku". Czeka nas kolejny duży remont we Wrocławiu
Jeśli uda się ustalić konkretny związek pomiędzy nietrzeźwością a złą diagnozą - wykroczenie zmieni się w przestępstwo. Każdy przypadek wymaga indywidualnego badania, czasem z udziałem biegłych, przyznaje prokurator. - Zbieramy dowody - mówi Radiu Wrocław Prokurator Rejonowy - Marek Rusin:
- Ustaliliśmy już wstępnie, że lekarz tego dnia przyjmował na SORze od godziny 7.30. Dzisiaj zabezpieczyliśmy dokumentację lekarską dotyczącą pacjentów, jak również zabezpieczyliśmy monitoring. Tego typu postępowania nie są takie proste, ponieważ każda osoba, która korzystała z pomocy lekarza, każdy przypadek należy zbadać indywidualnie.
Mężczyzna pozostaje zatrzymany, a prokuratura weryfikuje dowody pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa. Wiadomo natomiast, że w jego gabinecie ujawniono butelkę alkoholu. Wkrótce zostanie przesłuchany.
Zobacz również: "Wynagrodzenie podstawowe jest niższe niż ta najniższa płaca". Kiedy decyzja o strajku w Poczcie Polskiej?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.