Wysokie zwycięstwo Zagłębia w sparingu
Po kwadransie gry pierwszy celny strzał oddali Miedziowi. Igor Orlikowski ładnie przerzucił piłkę do Dawida Kurminowskiego, a ten z okolic 16 metra próbował pokonać stojącego między słupkami Jana Krzywańskiego, ale ten pewnie obronił ten strzał. Kilka minut później odpowiedział Widzew Łódź, ale uderzenie Jakuba Łukowskiego poszybowało obok słupka. W 20. minucie stuprocentową okazję miał nowy nabytek KGHM Zagłębia Lubin – Ludvig Fritzson, niestety po jego strzale z bliskiej odległości doskonale interweniował golkiper łodzian. W 26. minucie gry podopieczni trenera Marcina Włodarskiego objęli prowadzenie. Precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonał Damian Dąbrowski, a w polu karnym najprzytomniej zachował się Aleks Ławniczak. Po pierwszych trzydziestu minutach gry to zdecydowanie lubinianie byli stroną przeważającą i zasłużenie prowadzili.
Po zmianie stron w drugich trzydziestu minutach optyczną przewagę od początku miał Widzew Łódź, ale Miedziowi groźnie kontratakowali. Jeden z tych ataków zakończył się podwyższeniem wyniku na 2:0. Dobre podanie Dawida Kurminowskiego wykorzystał Krzysztof Kolanko, który kapitalnie nawinął jednego z defensorów łodzian, a następnie umieścił piłkę w siatce. W 47. minucie było już 3:0 dla drużyny trenera Marcina Włodarskiego. Tomasz Pieńko wybiegł prawą stroną boiska i precyzyjnie dograł do Dawida Kurminowskiego, który technicznym uderzeniem pokonał bramkarza rywali. Chwilę później faulowany w polu karnym był Dawid Kurminowski, a jedenastkę na gola zamienił Tomasz Pieńko. Po 60 minutach gry KGHM Zagłębie Lubin prowadziło z Widzewem Łódź 4:0.
W trzeciej kwarcie od ataku zaczął Widzew Łódź. Ze skraju pola karnego uderzał Sebastian Kerk, który był bliski zdobycia pierwszego gola w tym meczu dla swojej drużyny. W 70.minucie ponownie próbował swoich sił Sebastian Kerk. Tym razem jego strzał z dystansu pewnie obronił Michał Matys. Chwilę potem po doskonałej akcji łodzian faulowany w polu karnym był Imad Rondić, a jedenastkę pewnie wykorzystał sam poszkodowany. W 83. minucie po dośrodkowaniu Sebastiana Kerka do bramki trafił Juljan Shehu. Na koniec trzeciej kwarty kapitalne uderzenie z rzutu wolnego oddał Arkadiusz Woźniak i było już 5:2 dla Miedziowych. Po tej sytuacji sędzia zakończył tę część gry.
W 95. minucie bardzo groźnie z rzutu wolnego uderzał Sebastian Kerk, ale kapitalnie interweniował Michał Matys. Chwilę później było już 5:3, bowiem kontrę dobrze wyprowadził Hilary Gong, a akcję zamknął Imad Rondić. Pięć minut potem w polu karnym rywali znalazł się Mateusz Dziewiatowski, dośrodkował, a na piłkę czekał już Patryk Kusztal, który pewnie pokonał golkipera Widzewa Łódź. W 108. minucie padła 10. bramka w meczu, tym razem celnie główkował środkowy obrońca Widzewa – Paweł Kwiatkowski. Chwilę później było już 7:4 dla podopiecznych trenera Marcina Włodawskiego. Dośrodkowanie Mateusza Dziewiatowskiego strzałem głową dobrze wykończył Arkadiusz Woźniak.
Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 7:4.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wokół Śląska: gościem Ante Simundza, nowy trener WKS-u
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.