Powódź zerwała most w Wawrzeńczycach. Mieszkańcy nadal chodzą po prowizorycznej kładce
Aby dojść do lekarza, gminy, sklepu czy na stację PKP codziennie pokonują prawdziwy tor przeszkód nad rzeką. W Wawrzeńczycach pod Mietkowem, od września ubiegłego roku, kiedy podczas powodzi doszło do zerwania mostu, mieszkańcy przedostają się z jednego brzegu na drugi po prowizorycznej kładce zbudowanej na powalonym drzewie.
Tymczasowa przeprawa jest budowana przez wojsko
Na szczęście właśnie ruszyła budowa tymczasowej przeprawy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i pogoda nie zaskoczy, most będzie gotowy przed lutym. - Będzie to jednopasmowa przeprawa z wydzielonym chodnikiem – mówi Marcin Korytko, wicestarosta powiatu wrocławskiego:
- Jesteśmy zmuszeni prowadzić ruch wahadłowo, jednym pasem, natomiast chciałem podkreślić, że będzie też wydzielony pas, bezpieczne przejście w ramach tego mostu dla pieszych. To jest bardzo istotne z punktu widzenia dostępu do stacji kolejowej, sklepu czy gminy.
Jak dodaje radny gminy Mietków Tomasz Turalski, konieczność korzystania z objazdów niepokoi, zwłaszcza gdy myśli się o konieczności wezwania lekarza czy karetki:
- Jest z tym bardzo duży problem. Karetki, straż pożarna, muszą nadkładać drogę, albo przez kąty, albo drugą droga, kamienną. Cały czas się obawiamy. Może być jakiś wypadek, może być jakiś problem.
Aktualna tymczasowa przeprawa budowana jest przez wojsko. Władze już pracują nad planami budowy stałego mostu.
Posłuchaj materiału, który przygotowała reporterka Radia Wrocław, Beata Makowska.
Sprawdź: Wypadek dwóch samochodów osobowych na AOW! Tworzy się ogromny korek
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.