Nowa nazwa, festiwal i koncert w NFM. Ambitne plany filharmonii z Jeleniej Góry

Nowa nazwa i duże plany

Filharmonia w Jeleniej Górze po ponad 25 latach powróciła do patrona Ludomira Różyckiego. To dzięki uchwale sejmiku województwa z końcówki roku. Teraz trwają przygotowania do utworzenia festiwalu jego imienia, zdradza Marek Wroniszewski, dyrektor filharmonii:

- To jest dla nas pewien motor i możliwość do tego, żeby właśnie może i zdobyć dodatkowe środki na promocję. Może zdradzę taką rzecz, która nie jest oficjalna, ale mam nadzieję, że uda nam się stworzyć festiwal, który będzie oparty i na muzyce Różyckiego i na muzyce współczesnej jego czasom.

Ludomir Różycki był przedstawicielem Młodej Polski w muzyce. Po wojnie zamieszkał w Kotlinie Jeleniogórskiej, w Zachełmiu. Jego festiwal miałby wystartować w przyszłym sezonie artystycznym.

Zobacz też: Jak oddycha się w Jeleniej Górze? Smog jest dla mieszkańców dużym problemem

Muzycy filharmonii zagrają w NFM

Ponadto muzycy jeleniogórskiej filharmonii mają po raz pierwszy zagrać we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki.

- Nasza orkiestra ma koncert wyjazdowy w przepięknej sali Narodowego Forum Muzyki. Udało się zaprosić do współpracy znakomitego pianistę, jednego z praktycznie najlepszych pianistów na świecie, Pana Krzysztofa Jabłońskiego, laureata Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina w Warszawie - mówi Marek Wroniszewski.

Koncert w Narodowym Forum Muzyki ma się odbyć w czerwcu, a teraz jeleniogórska filharmonia zaprasza w każdy piątek na koncerty symfoniczne.

Przeczytaj: Obchody Dnia Judaizmu we Wrocławiu. Dyskusje, koncert i wspólna modlitwa