"Pomaganie przez ratowanie". Studenci uczyli pierwszej pomocy we Wrocławiu
"Pomaganie przez ratowanie" - tak nazywało się szkolenie z pierwszej pomocy, które prowadzili we wrocławskim Centrum Handlowym Magnolia studenci wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego. Impreza zapoczątkowała również cykl wydarzeń związanych z tegorocznym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sprawdź: Papież Franciszek spotkał się z chorymi dziećmi z Wrocławia [WIDEO]
Statystyki są coraz lepsze
Bardzo nas cieszy, że coraz mniej osób boi się zareagować, gdy komuś trzeba udzielić pierwszej pomocy, mówiła Martyna Kwaśny, studentka 3. roku ratownictwa medycznego:
- Taką pierwszą pomoc, która jest wykonywana bez jakichś specjalnych kursów, jak najbardziej. Jest to też bardzo ważne, żeby żeby nikt się nie bał i żeby każdy to wykonywał w sytuacjach nagłych, bo jak widać te nasze statystyki się coraz bardziej poprawiają.
Chętnych do nauki nie brakowało:
- Uczyłam się ratowania dziecka z zadławienia i ratowania osoby dorosłej z zadławienia.
- Dziecko sobie łapiemy tutaj, na przedramię, i teraz proszę 5 razy uderzyć tylną częścią dłoni między łopatki.
Zobacz też: Monika Zdaniuk nowym prezesem szpitala w Złotoryi. Załoga odetchnęła z ulgą
Nie bójmy się pomóc drugiej osobie
Martyna Kwaśny przekonuje, żeby nie bać się podjąć reanimacji:
- Najważniejsze jest to, żeby pomóc temu pacjentowi i myślę, że bardziej już mu nie możemy zaszkodzić. Na przykład jakieś doszkalające kursy są bardzo ważne, żeby ta osoba poczuła się pewniej.
Lekcje udzielone przez studentów nie poszły w las:
- Najpierw 5 wdechów, u dzieci, bo to jest takie dziecko w przedziale... ile? Siedem, tak do siedmiu lat. Czyli 5 wdechów, później 15 ucisków, 2 wdechy i uciski.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za 2 tygodnie, w ostatni weekend stycznia. We Wrocławiu scena stanie na Rynku, a w tym roku zbiórka będzie prowadzona na rzecz onkologii i hematologii dziecięcej.
Polecamy: Aukcje, atrakcje i biała niedziela. Wrocławskie szpitale szykują się na 33. Finał WOŚP
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.