Trudne warunki na drogach Dolnego Śląska. Jak długo będzie padać śnieg?

Na Dolnym Śląsku pada śnieg i taka sytuacja utrzyma się do jutrzejszego przedpołudnia. Piotr Ojrzyński, dyżurny synoptyk wrocławskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ostrzega kierowców, żeby uważali wyjeżdżając poza miasto:

- Może być takie lekkie poczucie dla osób wyjeżdżających z miasta, że jest dobrze, bo w mieście jest troszkę cieplej i ta pokrywa może się miejscami gdzieś jeszcze topić. Natomiast poza miastem już raczej będzie się utrzymywać, także myślę, że na drogach przez cały dzisiejszy wieczór i noc będzie ślisko, trzeba będzie uważać.

Zobacz też: Samochód wylądował w rowie po zderzeniu. Duże korki na drodze krajowej numer 3 [ZDJĘCIA]

Jeszcze więcej śniegu jest w Sudetach

Największe opady śniegu wystąpią w rejonie Sudetów Zachodnich, tam w nocy przybędzie nawet 10-15 centymetrów śniegu. Możliwe są zamiecie, bowiem opadom będzie towarzyszył bardzo silny wiatr, wyjaśnia Piotr Ojrzyński:

- Średnia prędkość wiatru tutaj się waha tak od 60 do 80 km/h, natomiast w porywach dochodzi do 110-120 km/h i tak mniej więcej w nocy będzie się to utrzymywać. Jutro przy nieco słabszych opadach ta prędkość wiatru będzie się utrzymywać.

Dzisiejsze warunki drogowe w powiatach karkonoskim, lwóweckim i kamiennogórskim są wyjątkowo trudne. Intensywne opady śniegu sprawiają, że drogi są śliskie i nieprzejezdne w wielu miejscach. Szczegóły przekazuje reporter Radia Wrocław, Jakub Thauer:

- Jak informują nas kierowcy, utrudnienia występują między innymi na drodze krajowej nr 30 w okolicach Pasiecznika. Tam samochody ciężarowe mają problem z podjechaniem pod górę i tworzą się korki. Podobnie jest na krajowej trójce w Radomierzu. Nie lepiej sytuacja wygląda w Jeleniej Górze, gdzie większość ulic jest biała i kierowcy muszą poruszać się bardzo powoli i ostrożnie. Natomiast w Czarnym Borze doszło do kolizji. Kierujący wpadł w poślizg, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane na poboczu samochody. Trudna sytuacja jest też na drogach w okolicach Mirska. Padający śnieg oraz silny wiatr bardzo szybko tworzą spore zaspy. W Krobicy doszło do poparzenia osób a, z uwagi na zaspy jest problem z dojazdem karetki pogotowia do poszkodowanych.

IMGW ostrzega przed szeregiem zagrożeń: obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem i zawiejami śnieżnymi. W górach w nocy może spać nawet do kilkudziesięciu centymetrów śniegu.

Sprawdź: Czesi zamknęli przejście graniczne z Polską do odwołania. Wiemy, gdzie można przejechać bez utrudnień