Wrocławianki walczyły, ale bez powodzenia. Porażka siatkarek Volley

Przed tym spotkaniem zawodniczki z Dolnego Śląska zapowiadały walkę do ostatniej piłki i pokrzyżowanie planów gospodyń. Słowa dotrzymały - już w pierwszym secie wrocławianki wyszły z tarapatów i wygrały na żyletki 27:25.

Tych sił nie starczyło jednak na drugą partię, w której to zawodniczki z Radomia dominowały i szczególnie w końcówce pokazały determinację, wygrywając 25:18. Kolejne dwa sety były podobne, jednak miano lepszego zespołu w danej partii co rundę zmieniało właściciela. Najpierw w trzecim secie wrocławianki triumfowały 25:17, by chwilę później pięknym za nadobne odpowiedziały radomianki.

Wreszcie w decydującym tie-breaku podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego zupełnie opadły z sił. Gospodynie niesione dopingiem swoich kibiców dopełniły dzieła, wygrały 15:5 i w całym spotkaniu 3:2.

Moya Radomka Radom - #VolleyWrocław 3:2 (25:27, 25:18, 17:25, 25:17, 15:5).

Moya Radomka Radom: Monika Gałkowska, Victoria Mayer, Kristiine Miilen, Laura Milos, Martyna Piotrowska, Kamila Witkowska - Izabela Śliwa (libero) - Dagmara Dąbrowska, Kornelia Garita, Zuzanna Maciejewicz (libero), Iga Marszałkowicz, Aleksandra Stachowicz

#VolleyWrocław: Anna Bączyńska, Judyta Gawlak, Wiktoria Kowalska, Anna Lewandowska, Martyna Łazowska, Kinga Stronias - Anna Pawłowska (libero) - Joanna Chorąża, Weronika Gierszewska, Adrianna Szady.

PRZECZYTAJ: Artysta plastyk na ultramaratońskich trasach