Kiedy naprawią tamę w Stroniu Śląskim? Procedury trwają, a roztopy coraz bliżej

Jarosław Wrona, DP | Utworzono: 2025-01-10 18:40 | Zmodyfikowano: 2025-01-10 18:42
Kiedy naprawią tamę w Stroniu Śląskim? Procedury trwają, a roztopy coraz bliżej - Tak wyglądała tama w Stroniu Śląskim po wrześniowej powodzi. Fot. Radosław Bugajski
Tak wyglądała tama w Stroniu Śląskim po wrześniowej powodzi. Fot. Radosław Bugajski

Czy Wody Polskie zdążą częściowo naprawić uszkodzoną tamę w Stroniu Śląskim przed roztopami? Jak powiedział Radiu Wrocław Piotr Wiss, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, wydał on decyzję nakazującą wykonanie zabezpieczenia tamy:

– Mogą oczywiście to wykonywać, o ile dobrze pamiętam była tam klauzula nawet natychmiastowej wykonalności. Wody Polskie odwołały się od tej decyzji.

Przeczytaj także: Budowa Wschodniej Obwodnicy Wrocławia znów opóźniona? Wpłynęło odwołanie od rozstrzygnięcia przetargu

Wody Polskie czekają na decyzję dotyczącą odwołania

Wody Polskie skierowały swoje odwołanie do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie, nie zgadzając się z uzasadnieniem dolnośląskiego inspektora. Teraz czekają na decyzję dotyczącą odwołania. Jak tłumaczy Jarosław Garbacz, rzecznik wrocławskiego oddziału Wód Polskich, jest szansa, by częściowo przywrócić zbiornikowi funkcję gromadzenia wody, zanim przyjdą roztopy:

– Mamy nadzieję, że ta decyzja zostanie wydana jeszcze w styczniu. Szacuje się, że przeprowadzenie prac potrwa około 6 tygodni i mogłoby się zakończyć wiosną tego roku.

Po zakończeniu prac tama częściowo spełniałaby swoją funkcję:

– Zabezpieczenia terenów położonych poniżej akwenu przed wodami roztopowymi czy wezbraniowymi, w tym miejscowości takich, jak: Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój, Radochów czy Ołdrzychowice Kłodzkie - mówi Jarosław Garbacz.

Jak dotąd Wody Polskie zabezpieczyły dostęp do czoła tamy. Śledztwo w sprawie katastrofy budowlanej prowadzi Prokuratura Okręgowa w Świdnicy, ktora poinformowała o braku przeciwwskazań do prowadzenia prac na zbiorniku Stronie Śląskie. W uzasadnieniu wskazano, „że dobro prowadzonego postępowania nie wymaga, aby wstrzymywać prace remontowe czy naprawcze na zbiorniku mające na celu zabezpieczenie uszkodzonej części zapory ziemnej".

Zobacz też: Legnicka Brama Chojnowska doczeka się remontu. Zabytek jest w dramatycznym stanie


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Obserwator2025-01-11 10:41:42 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
To przyjedzie minister z workiem piniedzy .ale jeszcze nie teraz ... blizej wyborow obiecać bo po już nie trzeba bedzie dać . Ciekawe czy zachod znowu poprze po
~Wagner2025-01-11 09:04:36 z adresu IP: (2a02:8108:97c0:357c:413e:x:x:x)
polnische Wirtschaft :/
~Umwd2025-01-10 20:10:52 z adresu IP: (146.241.xxx.xxx)
Kiedy zrobicie artykuł o tym że poleciały głowy u marszałka ? Bezkrólewie
~eles19492025-01-10 20:07:11 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Procedury są najważniejsze, powódź może poczekać. Po prostu objaw prawniczego czy też formalnego skretynienia.
~Qrak2025-01-10 19:56:05 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Tamę powinno się odbudować a dopiero później można się zastanawiać nad rozbudową zbiornika która będzie trwała kilka lat
~Jola2025-01-11 09:17:26 z adresu IP: (83.168.xxx.xxx)
W każdej chwili może na nas ruszyć Niż Genueński - 3 dni opadów i gotowa powtórka