Potrącił 13-latkę na pasach i odjechał z miejsca wypadku. Policjanci dotarli do kierowcy

Piotr Lipieta, Leszek Mordarski | Utworzono: 2025-01-08 07:54 | Zmodyfikowano: 2025-01-08 08:02
Potrącił 13-latkę na pasach i odjechał z miejsca wypadku. Policjanci dotarli do kierowcy - Dziewczynka, przechodząc przez ulicę w stronę Parku Jordanowskiego, została potrącona przez samochód osobowy. Fot. milicz.policja.gov.pl
Dziewczynka, przechodząc przez ulicę w stronę Parku Jordanowskiego, została potrącona przez samochód osobowy. Fot. milicz.policja.gov.pl

Wysoki mandat i utrata prawa jazdy – z takimi konsekwencjami musi się liczyć 80-cio latek spod Milicza. Jak informowaliśmy na portalu Radia Wrocław, 7 stycznia rano, na przejściu dla pieszych przy ulicy Trzebnickiej w Miliczu, potrącił 13 letnią dziewczynkę. - Dziewczynce nic się nie stało, jednak 80 letni sprawca musi się liczyć z konsekwencjami – mówi Łukasz Porębski z sekcji prasowej dolnośląskiej policji:

- Już kilka godzin od zdarzenia policjanci udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny, wytypowanego jako sprawcy tego zdarzenia. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się, ponieważ po rozpytaniu 80-cio letni mężczyzna przyznał się do potrącenia 13 letniego dziecka. Słowa mężczyzny potwierdziły wykonane na miejscu oględziny pojazdu.

W sytuacji, kiedy ofiarą jest dziecko, nie wolno mu było odjechać z miejsca zdarzenia, bez skontaktowania się z prawnym opiekunem i faktycznego potwierdzenia, że potrąconemu nic nie jest. - Sprawa została zakwalifikowana jako kolizja, ale konsekwencje jej mogą być poważne – mówi Łukasz Porębski z sekcji prasowej dolnośląskiej policji:

- W toku prowadzonych czynności policjanci zatrzymali 80-latkowi prawo jazdy. W chwili obecnej prowadzone są w tej sprawie czynności wyjaśniające w sprawie wykroczenia, to jest czyn z artykułu 86, paragraf 1 kodeksu wykroczeń. Sprawcy kolizji drogowej grozi wysoka kara grzywny i utrata prawa jazdy.

Ponadto policjanci prześlą do milickiego starosty powiatowego wniosek o skierowanie 80-letniego kierowcy na kontrolne badania lekarskie mające na celu ocenę jego stanu zdrowia.

Po potrąceniu dziewczynka zadzwoniła do ojca, który zabrał ja na oględziny do szpitala. Na szczęście lekarze potwierdzili, że nie ucierpiała w całym zdarzeniu.

Zobacz również: Każdego dnia pomagają kilkuset osobom. Fundacji "Weź Pomóż" nie stać jednak na opłacenie czynszu


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kazimierz2025-01-08 11:05:35 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
TO BANDYTA NA DRODZE ! Ostatnimi czasy sporo takich drani w majestacie bezprawia ! Współczuję traumy temu dziecku.