Trudne warunki na drodze w Karkonoszach. "Armagedon", "ktoś musi nad tym zapanować"
Temat utrzymania drogi wojewódzkiej numer 369 z Przełęczy Kowarskiej na Przełęcz Okraj oraz dalej do Małej Upy i Pecu pod Śniezką powraca co roku. Wiele samochodów wpada tam w poślizg, niektóre nawet lądują w rowach. Droga jest co prawda regularnie odśnieżana, ale wielu kierowców mówi, że to droga przez mekę:
- Trochę ośnieżone drogi, ale powolutku do celu udało się dojechać.
- Na Przełęczy Okraj jest armagedon. Nikt się tym nie interesuje.
- Było trochę do odśnieżania. Nawiało do 1,5 metra - miałem na parkingu zaspy nawiane.
- Bez napędu na 4 koła nie jest lekko. Baliśmy się, że jak się zatrzymamy po drodze, to już będzie koniec.
- Przyjechał pług za jakąś interwencją. Tu na Przełęczy Okraj pojawia się tysiące samochodów. Ktoś musi nad tym zapanować.
Zobacz też: Nie zapłaciłeś za parkowanie lub przekroczyłeś czas? Od stycznia to może drożej kosztować
Droga utrzymywana w standardzie zimowym
Jak mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, droga prowadząca na Przełęcz Okraj jest utrzymywana w standardzie zimowym, który dopuszcza występowanie zalegającego śniegu na jezdni:
- Jest to standard utrzymania bardzo podobny do tego, który występuje po stronie czeskiej. Ten standard wynika ze specyficznych górskich, ale i zimowych warunków, które panują w tej części Dolnego Śląska. Wiąże się to z długotrwałymi, bardzo intensywnymi opadami śniegu.
Pługopiaskarki są na tę drogę wysyłane przede wszystkim we wczesnych godzinach rannych lub wieczornych przy małym natężeniu ruchu.
Przeczytaj także: Milicz: Policja szuka kierowcy, który potrącił nastolatkę na pasach i uciekł
Drogowcy zalecają zakładanie łańcuchów
Na drogach oznaczonych znakami nakazującymi stosowanie łańcuchów śniegowych obowiązkowo przestrzegajcie tego przepisu, apeluje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowa jeleniogórskiej policji:
- Łańcuchy mogą uratować życie w sytuacjach, gdy nawierzchnia jest wyjątkowo śliska, zwłaszcza w górskich rejonach naszego regionu. W takich miejscach, jak Przełęcz Okraj czy Jakuszyce, śnieg zalega przez długi czas, co sprawia, że te odcinki dróg wymagają szczególnej ostrożności i odpowiedniego przygotowania pojazdu.
W tej chwili w Karkonosze przyszła odwilż, ale już niedługo, według zapowiedzi meteorologów, znów ma padać śnieg i warunki ponownie będą trudne.
Polecamy: "Do tragedii było bardzo blisko". Czy akcje ratunkowe w górach powinny być płatne?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.