Brakuje szczepionek przeciw krztuścowi. To efekt gwałtownego wzrostu zachorowań

Elżbieta Osowicz, DP | Utworzono: 2025-01-07 14:37 | Zmodyfikowano: 2025-01-07 14:40
Brakuje szczepionek przeciw krztuścowi. To efekt gwałtownego wzrostu zachorowań - Brakuje szczepionek na krztusiec. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay
Brakuje szczepionek na krztusiec. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay

Pacjenci ruszyli po szczepionki

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w ubiegłym roku zanotowano ponad 35 razy więcej przypadków zachorowań na krztusiec niż w 2023 roku. Tylko na Dolnym Śląsku w 2024 roku lekarze zgłosili blisko 2600 przypadków, a 12 miesięcy wcześniej tylko 44. To wystraszyło pacjentów, którzy ruszyli do aptek po szczepionki. Te informacje skłoniły pacjentów do szukania ochrony, przyznaje Paweł Pieniążczak, kierownik jednej z aptek na wrocławskich Wojszycach:

- Pytają, codziennie dzwonią. Jest ogromne zainteresowanie i po prostu to wiąże się z tym, że są braki leków i w hurtowniach i potem u nas w aptekach, więc jest to lek bardzo teraz poszukiwany. Niestety pacjenci muszą uprawiać turystykę lekową, szukać, korzystać z wyszukiwarek, żeby gdzieś dostać szczepionkę i się zaszczepić.

Wzrost liczby zachorowań to między innymi efekt utraty odporności populacyjnej wynikający z odmowy szczepień, dodaje prof. Jarosław Drobnik, epidemiolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu:

- Wcześniej była odra, teraz jest krztusiec. Pytanie, co będzie następne? Niektórzy mówią: "nie daj Boże, żeby zaczęły się pojawiać pierwsze przypadki choroby Heinego-Medina". To choroba, o której zapomnieliśmy na wiele, wiele lat, a już przypadki poza Polską niestety się zdarzają.

Czytaj także: Matka nie miała szans na przeżycie, ale lekarze z Legnicy wygrali walkę o jej nienarodzone dziecko

Jak rozpoznać objawy krztuśca?

Zdaniem prof. Drobnika krztusiec najczęściej dotyczy małych dzieci, ale zachorować można w każdym wieku:

- Jeżeli to się przydarzy dzieciom, to te dzieci często ciężko przechodzą, ale jesteśmy w stanie jakoś to kompensować i te dzieci w większości przypadków wyprowadzić, ale jeżeli to się przytrafia osobom dorosłym, to ten przebieg potrafi być bardzo ciężki i stanowić w wielu sytuacjach naprawdę zagrożenie zdrowia i życia.

Krztusiec jest chorobą bardzo zaraźliwą – ryzyko zachorowania osoby wrażliwej po kontakcie z chorym przekracza 80%. Pierwsze objawy przypominają przeziębienie z suchym kaszlem, katarem i stanem podgorączkowym. Następnie pojawia się najbardziej typowy objaw krztuśca, czyli silny, napadowy przewlekły kaszel, któremu zwykle towarzyszą duszność lub wymioty.

W całym kraju według potwierdzonych danych w minionym roku wykryto 32 430 przypadków krztuśca, w 2023 roku było ich natomiast 922.

Zobacz też: Czym jest medycyna translacyjna? Politechnika Wrocławska otrzymała 21 mln zł na jej rozwój


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Dr Prozac 2025-01-07 19:20:56 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Ja się nie znam ale dlaczego zawsze zganiają winę na pacjenta? Jak byłem chory, podobno na kowida bo tak wykazał test pcr to moja lekarka rodzinna przepisała mi 3-dniowy antybiotyk na choroby skórne, rwał nać.
~Neftyda2025-01-07 18:23:10 z adresu IP: (195.22.xxx.xxx)
Ciekawe jakie jeszcze choroby importowaliśmy z Ukrainy????Bez jakiejkolwiek kontroli mogły wjechać jeszcze jakieś oprócz polio,krztuśca inne przypadłości.
~Janek2025-01-07 16:19:54 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
W Polsce szczepienia na Krztusiec są w kalendarzu szczepień za to nie ma ich na Ukrainie