KPR Gminy Kobierzyce wraca z Koszalina z punktami
Wynik spotkania po indywidualnej akcji otworzyła Kinga Lemiech, a kobierzyczanki potrzebowały chwili, żeby wejść w mecz. Po pięciu minutach za sprawą Zuzanny Ważnej prowadziły już 4:2. Choć przewaga była niewielka, gospodyniom trudno było odrobić straty z powodu licznych błędów w ataku i strat piłki.
Przyjezdne mogły powiększyć prowadzenie, gdyby nie dobra postawa bramkarki Natalii Filończuk. Koszalinianki wykorzystały tę okazję, doprowadzając do remisu 7:7 w 18. minucie. Drużyna z Kobierzyc ponownie przyspieszyła, odskakując na trzy bramki. Do przerwy wicemistrzynie prowadziły 13:10.
W drugiej połowie „Kobierki” jeszcze bardziej powiększyły przewagę, osiągając sześciobramkowe prowadzenie (20:14 w 41. minucie). Gospodynie nie poddały się jednak i starały się odrabiać straty – na kwadrans przed końcem zmniejszyły różnicę do trzech bramek. W końcówce meczu to jednak przyjezdne ponownie przejęły kontrolę, pewnie wygrywając 30:25.
Młyny Stoisław Koszalin - KPR Gminy Kobierzyce 25:30 (10:13).
Najwięcej bramek - dla Młyny Stoisław: Kinga Lemiech 7, Aydin Elif Sila i Gabriela Haric po 6; dla KPR: Anastazja Melekestseva, Magdalena Drażyk i Mariola Wiertelak po 7.
ZOBACZ TEŻ: Mecz Zagłębia w Superlidze odwołany
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.