Nielegalny mural przy Ostrowie Tumskim pod lupą konserwatora. Jaka przyszłość czeka mural?
Ostatnio Daniel Gibski, Wojewódzki Konserwator Zabytków przeprowadził kontrolę, uznając mural za część lokalnego dziedzictwa kulturowego, ale wskazując na konieczność dostosowania go do obowiązujących przepisów:
- Z tej kontroli będą wynikały dwa wnioski: albo kara administracyjna nakazująca przywrócenie stanu poprzedniego, albo spróbujemy w jakiś sposób doprowadzić mural do stanu zgodnego z prawem, poprzez zapisy parku kulturowego, tak mi się wydaje. Do pół roku pewnie wykonamy działania, to znaczy, wyznaczymy termin, bo to właściciel obiektu ponosi odpowiedzialność za ich wykonanie.
Jak zauważył Gibski, przepisy precyzyjnie określają dopuszczalne rozmiary logotypów, a te na muralu są zdecydowanie zbyt duże:
- To nie jest tylko park kulturowy – musimy pamiętać, że jest to teren, na którym przebiega granica wpisu do rejestru zabytków Starego Miasta, będącego również pomnikiem historii. W związku z tym organ ma prawo wydać zalecenia pokontrolne wraz z określeniem terminu ich realizacji. Termin ten musi być realny w danym przypadku. Chodzi o dosyć proste działania, więc prawdopodobnie będzie on stosunkowo krótki, na zmianę logotypów. To właśnie w tym kierunku będą zmierzały podjęte działania.
W ciągu sześciu miesięcy zostanie wyznaczony termin przez Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ponieważ to właściciel obiektu ponosi odpowiedzialność za wykonanie prac. Właścicielem obiektu obecnie jest Zgromadzenie Zakonne Sióstr Maryi Niepokalanej we Wrocławiu, które nie udzieliło konkretnej odpowiedzi na pytanie, kiedy mural zostanie poprawiony, aby spełniał wymagane przepisy.
Zobacz też: Magiczny zachód słońca i zorza nad Karkonoszami. Tak wyglądał pierwszy dzień 2025 roku
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.