Ponad 11 tysięcy interwencji strażaków we Wrocławiu w 2024 roku! Do czego wyjeżdżali najczęściej?

Miniony rok był wyjątkowo intensywny dla wrocławskich strażaków, którzy interweniowali ponad 11 tys. razy. Wśród zdarzeń dominowały miejscowe zagrożenia, których odnotowano 7055, a także niemal 2300 pożarów i około 2200 fałszywych alarmów. W porównaniu z poprzednim rokiem liczba interwencji wzrosła o ponad tysiąc, mówi kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu:

- Statystyki dotyczące pożarów praktycznie utrzymały się na tym samym poziomie co w roku 2023, więc nie odnotowano wzrostu ani bardziej charakterystycznych zdarzeń. Natomiast znacząco wzrosły statystyki dotyczące miejscowych zagrożeń, co najprawdopodobniej było spowodowane powodzią, z którą mieliśmy do czynienia we wrześniu.

Sprawdź: Płoną samochody w Oławie! Gęsty dym widać z dużej odległości

Dużą część pracy strażaków stanowiły alarmy fałszywe

Miejscowe zagrożenia to zdarzenia niezwiązane z pożarami ani alarmami fałszywymi, takie jak wypadki drogowe, rozszczelnienia rurociągów, zanieczyszczenia wód czy akcje ratownicze na wysokościach i wodach. Dużą część pracy strażaków stanowiły także fałszywe alarmy, podkreśla kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej PSP we Wrocławiu:

- Alarmy fałszywe kwalifikujemy na 3 kategorie to są alarmy fałszywe, z instalacji wykrywania, alarmy fałszywe w dobrej wierze oraz złośliwe alarmy. Jeżeli chodzi o alarmy w dobrej wierze, no to są to jakby zdarzenia, w których społeczeństwo dostrzega coś, co mogłoby zagrażać. Natomiast finalnie, po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że jednak nie było to nic poważnego.

Co więcej, strażacy z Wrocławia interweniowali w 73 przypadkach złośliwych alarmów, które mogły wydłużyć czas reakcji na prawdziwe zagrożenia.

Grafika: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

Polecamy również: Stronie Śląskie: Otwarli most którego... nie ma. Tymczasowa przeprawa miała być oddana w grudniu