Pingwiny przylądkowe mogą zniknąć z naturalnego środowiska za 10 lat. Wrocławskie Zoo pomoże im przetrwać

Beata Makowska, PL | Utworzono: 2025-01-03 16:19 | Zmodyfikowano: 2025-01-03 16:20
Pingwiny przylądkowe mogą zniknąć z naturalnego środowiska za 10 lat. Wrocławskie Zoo pomoże im przetrwać - We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszka ponad 100 pingwinów przylądkowych fot: Zoo Wrocław
We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszka ponad 100 pingwinów przylądkowych fot: Zoo Wrocław

We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszka ponad 100 pingwinów przylądkowych. To jedna z największych hodowli zachowawczych w naszej części Europy. I ta hodowla może niedługo być jedną z kilku miejsc na świecie, gdzie będzie można zobaczyć ten gatunek. Naukowcy obliczyli, że za 4 tysiące dni pingwiny przylądkowe znikną z naturalnego środowiska.

Powodem zagrożenia istnienia tego tego gatunku jest przełowienie – czyli brak stref ochronnych, w których pingwinom nie byłyby wyławiane ryby, oraz wzrastająca skala działalności przemytników, wykradających jaja z gniazd. - We wrocławskim zoo powstał pomysł stworzenia biobanku pingwinich genów - mówi Paweł Borecki z ogrodu zoologicznego:

- Musimy pobrać materiał genetyczny, którym w tym przypadku jest nasienie pingwinów. Musimy pobrać go od samców. Pobieramy i zamrażamy. Mrozimy w ciekłym azocie, i ono w ciekłym azocie może być bezterminowo przechowywane. Jakbyśmy chcieli je odtwarzać, wtedy takie nasienie można odmrozić i użyć do sztucznej inseminacji. 

Zobacz: Matka nie miała szans na przeżycie, ale lekarze z Legnicy wygrali walkę o jej nienarodzone dziecko

Genowy biobank ratunkiem w odtworzeniu zagrożonego gatunku

Biobank genów pingwina przylądkowego ma pomóc odtworzyć ten gatunek, kiedy warunki naturalne pozwolą na bezpieczne pingwinie życie.  - To będzie kolejna metoda aby ratować ten skrajnie zagrożony gatunek - mówi Paweł Borecki z ogrodu zoologicznego:

- Nasze zoo i fundacja DODO, wspieramy organizację Sancop, która działa tam na miejscu. Oni ratują chore, ranne osobniki, odchowują porzucone pisklęta. My przekazujemy fundusze, żeby oni mogli działać, bo oczywiście oni pracują non profit.

Pingwiny przylądkowe są wyjątkowe a ich umaszczenie można porównać do linii papilarnych u ludzi. Nie ma dwóch takich samych. Posłuchaj materiału, który przygotowała reporterka Radia Wrocław, Beata Makowska: 

00:00
00:00

Sprawdź również: Obwodnica Obornik Śląskich coraz bliżej realizacji. Powstał jej projekt techniczny


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.