Historia nićmi utkana. Porzucili wielkie miasto, by tkać z lnu w dolnośląskiej wsi [REPORTAŻ]
Monika i Andrzej pochodzą z Poznania, ale dziś nie mają wątpliwości, że ich domem od zawsze była maleńka Chrośnica - wioska, której historia jest nićmi utkana... O odnajdowaniu sensu i niezwykłym połączeniu ludzi w reportażu "Lnem splecione".
W starej stodole, zainspirowani historią Chrośnicy stworzyli także Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego, gdzie organizowane są pokazy i warsztaty, a eksponaty nie stoją w gablotach. W październiku minęło 10 lat odkąd o zapomnianych sztukach tkania, przędzenia i naturalnego barwienia tkanin snują w Chrośnicy wielowątkowe opowieści.
W reportażu udział wzięli:
- Monika Wizła i Andrzej Andrzejewski - twórcy Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego w Chrośnicy
- Joanna Wojtko - animator i edukator w Ekomuzeum Tkactwa i Barwienia Naturalnego w Chrośnicy.
- Pani Stanisława, Pani Wanda i Pani Halina - mieszkanki Chrośnicy.
Czytaj także: Latami pisała listy do męża w niewoli. Irena Walkowska do końca wierzyła, że ukochany do niej wróci
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.