Notoryczny złodziej grasował po Jeleniej Górze. Jego łupem padła choinka a także bukiet kwiatów
Z akt śledztwa wynika, że jeszcze 17 grudnia 2024 roku, po uprzednim pokonaniu zabezpieczenia sprawca wszedł do magazynu przyległego do dyskontu w Jeleniej Górze, skąd dokonał kradzieży choinki.
Kilka dni później, 25 grudnia 2024 roku ten sam sprawca usiłował pokonać zabezpieczenie panelu sterującego stanowiskiem myjni samochodowej. Całe starania na marne, gdyż ostatecznie sprawca nie znalazł skutecznego sposobu na sforsowanie solidnego zabezpieczenia. Jednak na tym nie poprzestał, gdyż jego następnym celem stało się pobliskie stanowisko z odkurzaczami. Wewnątrz poszczególnych urządzeń znajdował się panel sterujący, a wewnątrz monety. Tym razem sprawca osiągnął zamierzony cel, a jego łupem stały się znajdujące się w środku monety.
POLECAMY: Bulwersujący sylwester na Ślęży. Fajerwerki, samochody i mnóstwo śmieci
Następnie, 25 grudnia 2024 roku, przy użyciu siekiery sprawca podważył mechanizm, a następnie otworzył okno restauracji w Jeleniej Górze. W ten sposób sprawca dostał się do wewnątrz skąd ukradł telefon komórkowy. Jednak na tym włamywacz nie poprzestał.
Już dzień później, 26 grudnia 2024 roku w centrum miasta mężczyzna uszkodził zamek, a następnie rozbił szybę kwiatomatu, skąd dokonał kradzieży bukietu kwiatów i oddalił się z miejsca przestępstwa.
Dość szybko mundurowi zatrzymali 24-latka, który został doprowadzony na teren jednostki policji. - Zebrany do sprawy materiał dowodowy pozwolił przedstawić sprawcy stosowne zarzuty. W toku wykonywanych czynności procesowych 24-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Jednak nie był w stanie wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego i irracjonalnego zachowania - wyjaśnia podkom. Beata Sosulska-Baran z jeleniogórskiej policji.
Niebawem za przestępstwa, za które jest podejrzany 24-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Dolny Śląsk: Ucieczkę przed policją zakończył na betonowym słupie. "Wyraźnie była wyczuwalna woń alkoholu"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.