Udany początek roku dla Huberta Hurkacza. Awans Polaków

PP/PAP | Utworzono: 2025-01-02 10:15 | Zmodyfikowano: 2025-01-02 10:15
Udany początek roku dla Huberta Hurkacza. Awans Polaków - Hubert Hurkacz od wygranej rozpoczął rok 2025 - fot. Wikipedia/si.robi/CC BY-SA 2.0
Hubert Hurkacz od wygranej rozpoczął rok 2025 - fot. Wikipedia/si.robi/CC BY-SA 2.0

27-letni wrocławianin w spotkaniach grupowych z Norwegią i Czechami doznał porażek w singlu, ale w czwartek przełamał złą serię i odniósł pierwszy sukces w nowym sezonie. Rywalem 16. w światowym rankingu Polaka był jednak dużo niżej notowany Billy Harris (125. ATP), a mecz miał wyrównany przebieg.

Pierwszy set aż do tie-breaka toczył się zgodnie z regułą własnego podania, choć w 12. gemie - najdłuższym w tej partii - Hurkacz miał dwie szanse na przełamanie rywala. W dodatkowej rozgrywce udowodnił swoją wyższość i wygrał 7-3.

W drugiej odsłonie Polak był w opałach już w pierwszym własnym gemie serwisowym, ale dzięki skutecznemu podaniu wykaraskał się ze stanu 0:40. Później oba tenisiści "pilnowali" własnego serwisu i to im się udawało aż do 11. gema, w którym Hurkacz zaprezentował kilka zagrań z najwyższej półki i przełamał Brytyjczyka. Po chwili ponownie zrobił użytek z własnego podania (łącznie 18 asów w meczu) i zapewnił sobie zwycięstwo 7:5, a biało-czerwonym prowadzenie w walce o półfinał.

- To była ciężka bitwa, ale bardzo się cieszę, że wyszedłem z niej zwycięsko - podsumował Polak w krótkiej rozmowie na korcie.

ZOBACZ TEŻ: Siatkarki Volley Wrocław postraszyły faworyta na koniec roku

O końcowym wyniku spotkania Polska - Wielka Brytania zdecydował rezultat drugiej gry singlowej pomiędzy Igą Świątek a Katie Boulter. Polka, mimo problemów w pierwszym secie, triumfowała 6:7, 6:1, 6:4.

Zwycięstwo nad Wielką Brytanią przypieczętowali Maja Chwalińska i Jan Zieliński, którzy w grze mieszanej wygrali z Olivią Nicholls i Charlesem Broomem 6:2, 7:6. 

Biało-czerwoni w półfinale w Sydney w nocy z piątku na sobotę o godz. 0.30 czasu polskiego zagrają z Kazachstanem, który wyeliminował w Nowy Rok broniących trofeum Niemców 2:1. W czołowej czwórce są też już najwyżej rozstawieni Amerykanie, a ich rywala wyłoni piątkowy mecz Włochy - Czechy.

To trzecia edycja United Cup. Przed rokiem Polacy dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami, a przed dwoma laty odpadli w półfinale po porażce z USA.

Turniej stanowi sprawdzian formy przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia.

 

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.