Ten obraz był zaginiony przez ponad 70 lat. Teraz wrócił do Wrocławia!
Burzliwe losy obrazu
Obraz „Autoportret w wieku 72 lat” Antona Graffa, będący własnością dawnego Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu, powrócił do stolicy Dolnego Śląska. W czasie II wojny światowej obraz, wraz z innymi wrocławskimi zbiorami, ewakuowano do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim, a następnie zaginął. W 1986 roku nabyło go szwajcarskie miasto Winterthur. W 2019 roku pracownicy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnaleźli poszukiwane dzieło sztuki, a teraz - po kilku latach starań - sprowadzili je do Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
To duża radość dla muzealników, mówi Marek Pierzchała, kurator zbiorów malarstwa od XVI do XIX wieku w Muzeum Narodowym we Wrocławiu:
- W przypadku powrotów tych utraconych dzieł to właściwie jest taka prosta zasada: bardzo się cieszymy lub tak średnio się cieszymy. Jeżeli obraz trafia na galerię, to się bardzo cieszymy i to jest właśnie jeden z tych przypadków.
Zobacz też: Wałbrzych: Niezwykła wystawa w Muzeum Porcelany. Czym bawiły się dzieci ponad 100 lat temu?
Anton Graff był autorem wielu autoportretów
Dzieło sztuki jest jednym z około 100 portretów własnych namalowanych przez artystę. Dokumentują one proces jego dojrzewania i starzenia się. O Antonie Graffie opowiada Marek Pierzchała:
- Dość długo żył, bo załapał się i na rokoko, i na klasycyzm, i romantyzm. To jest jeden z jego późniejszych obrazów i on wielokrotnie powracał między innymi do portretów. Jest to jeden z autoportretów w wieku 72 lat, czyli pokazuje już takiego bardzo dojrzałego siebie. Obraz został namalowan w 1808 roku.
W mijającym roku Ministerstwo Kulturyi Dziedzictwa Narodowego rozpoczęło blisko 40 spraw restytucyjnych w 8 państwach. 16 z nich zakończyło się sukcesem, a do Polski wróciło 72 obiektów.
Przeczytaj także: Wielka inwentaryzacja we wrocławskim zoo. Policzyli kilka tysięcy ryb i innych zwierząt!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.