Potężny pożar pod Lwówkiem Śląskim. To była niespokojna noc na Dolnym Śląsku
Około 100 interwencji związanych z wietrzną aurą odnotowali dolnośląscy strażacy w czasie wieczora i nocy z 1 na 2 stycznia. Najmocniej wiało na Śnieżce - w nocy porywy wręcz huraganowego wiatru osiągały tam prędkość 172 kilometrów na godzinę. W tym samym czasie na nizinach najmocniej wiało w Jeleniej Górze i Zgorzelcu - w porywach do 72 kilometrów na godzinę.
Szkody wywołane przez wiatr to przede wszystkim połamane drzewa i konary - z nimi najwięcej pracy mieli strażacy. Na szczęście w tych zdarzeniach nie było osób poszkodowanych.
Wiatr bardzo utrudniał też gaszenie groźnie wyglądającego pożaru budynku w Gierczynie (powiat lwówiecki), który miał miejsce wieczorem w Nowy Rok. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej, a na nagraniach widać strażaków walczących z szalejącym ogniem.
Z kolei we Wrocławiu wieczorem, 1 stycznia, doszło do podtrucia tlenkiem węgla czterech osób w jednym z mieszkań w kamienicy na ulicy Żeromskiego. Na miejscu pracowały straż pożarna, ratownicy medyczni i policja.
Do czwartku, 2 stycznia, do godziny 12:00 obowiązuje ostrzeżenie IMGW 1. stopnia dotyczące silnego wiatru w powiatach Jelenia Góra, kamiennogórskim, karkonoskim, kłodzkim, lubańskim, lwóweckim, Wałbrzych i wałbrzyskim, a do godziny 9:00 dla całego województwa dolnośląskiego. W piątek i w niedzielę wiatr na Śnieżce ponownie może osiągnąć nawet 150 kilometrów na godzinę.
Przeczytaj też: W sylwestrową noc służby były dysponowane do 1800 zgłoszeń, w tym awantur, pożarów i urazów
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.