W Lubinie znaleziono ciała dwóch osób z ranami postrzałowymi. Prokuratura nie wyklucza m.in zabójstwa
Zabójstwo czy samobójstwo rozszerzone? Legnicka prokuratura nie wyklucza żadnej z tych możliwości. Wczoraj w jednym z mieszkań w Lubinie zostały znalezione ciała dwóch mężczyzn w wieku 30 i 29 lat, z ranami postrzałowymi, o czym informowaliśmy na portalu Radia Wrocław. Zwłoki znalazł krewny jednego z lokatorów, zaniepokojony tym, że ten nie odpowiada na wiadomości.
Na miejsce natychmiast została wezwana grupa śledczych, która przez całą noc zabezpieczała ślady. W mieszkaniu znajdowała się broń, na która miał pozwolenie jeden z mężczyzn. Drzwi do mieszkania nie były zamknięte, więc nie można wykluczyć udział osób trzecich. - Cały czas trwa dochodzenie w tej sprawie, przesłuchiwani są krewni ofiar – mówi Lilianna Łukasiewicz rzecznik prokuratury okręgowej w Legnicy:
- Ustalamy też jaki mógł być też potencjalny przebieg tego zdarzenia, przez przesłuchiwanie sąsiadów, więc oczywiście wszystkie czynności, które są konieczne aby wyjaśnić tę sprawę i jej przebieg są przez policję wykonywane.
Drzwi do mieszkania nie były zamknięte. Prokuratura nie może wykluczyć udziału osób trzecich
Makabrycznego odkrycia dokonał krewny jednego ze zmarłych, który od pewnego czasu nie mógł skontaktować się z bliskim. Osoba ta poszła sprawdzić na miejscu co się stało, informuje Radio Wrocław Lilianna Łukasiewicz, rzecznik prokuratury okręgowej w Legnicy:
- Po wejściu do mieszkania ujawniła ciała dwóch mężczyzn, byli to mężczyźni w wieku 29 i 30 lat, którzy od kilku miesięcy zamieszkiwali ten lokal razem. Jeden z nich miał pozwolenie na broń i faktycznie śledczy zabezpieczyli broń w mieszkaniu.
Drzwi do mieszkania nie były zamknięte, co może wskazywać, że w sprawę zamieszane są inne osoby. Policja cały czas prowadzi działania, mające na celu wyjaśnienia tej zbrodni.
Zobacz również: W sylwestrową noc służby były dysponowane do ponad 1800 zgłoszeń, w tym interwencji domowych, pożarów i urazów
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.