Stok zamiast balu? W Świeradowie-Zdroju można wjechać w nowy rok na nartach

Poszukaliśmy sposobu na noc sylwestrową na stoku narciarskim. W Świeradowie-Zdroju do godziny drugiej w nocy gondola będzie wozić miłośników snowboardu i nart. Jak ten pomysł podoba się samym narciarzom?

- Jeżeli już chcemy odejść od typowych imprez, zabaw sylwestrowych, to jest na pewno dobra forma spędzenia czasu w sylwestra.
- Coraz więcej siedzimy w domu i coraz trudniej tu o dobre warunki. Zmieniły się niesamowicie. Ja dzieciaki przywożę tutaj ze Szczecina już 30 lat. To jest bardzo dobry pomysł.
- Jeśli ktoś czuje, to śmiało, jeśli ktoś się nie czuje, to odradzam. Każdego wola.
- Ta aktywność, świeże powietrze, śnieg, którego we Wrocławiu brakuje. Można aktywnie spędzić trochę czasu z przyjaciółmi, ze znajomymi, z rodziną.

Zobacz też: Kolejny przykład głupoty w Karkonoszach. Chciał wjechać rowerem na... Śnieżkę [WIDEO]

Różne opinie o narciarskich warunkach

Jak słyszymy, w tym roku nie wszystkim odpowiadają warunki na stokach.

- Jak już troszeczkę jest cieplej, więcej ludzi rozjedzie, to są muldy i te warunki są już trochę gorsze.
- Według mnie za mało tras trochę. Trasa dosyć wąska, „zmuldzona”.
- W Austrii tak samo są muldy, po prostu jak jest dużo narciarzy, a jest tutaj sporo narciarzy, nie ma litości. Są garby i muldy, po prostu trzeba wcześniej wstać i przez godzinę ma się „sztruks”.
- Dodatnia temperatura to naśnieżają, także warunki są przyzwoite.
- Dobre warunki mimo wszystko. Jest gondola, nie stoi się w kolejce.
- Dosyć dużo ludzi, trzeba bardzo uważać, jak wszędzie z resztą.

Na stoku trzeba uważać zawsze i dla bezpieczeństwa pamiętać o kasku. A gdyby komuś było mało nart w sylwesta, to w Nowy Rok w Karkonoszach czynne są jeszcze stoki „Puchatek” w Szklarskiej Porębie i 900-metrowa trasa „Liczyrzepa” w Karpaczu.

Przeczytaj także: Karkonoski GOPR podsumował tegoroczne działania. Górscy ratownicy wspominają najtrudniejsze akcje