Sankcja kredytu darmowego
Jeśli spłacamy lub już spłaciliśmy niedawno kredyt konsumencki możemy odzyskać zapłacone odsetki i prowizje.
Jak sprawdzić czy nasza umowa z bankiem jest objęta sankcją kredytu darmowego?
Podstawową kwestią jest ustalenie czy do naszego kredytu stosuje się ustawa o kredycie konsumenckim. I tak - jeśli umowę zawarto do 17 grudnia 2011 r. wartość udzielonego kredytu lub pożyczki nie może być wyższa niż 80000 zł lub równowartość tej kwoty w walucie obcej. Po tej dacie kwota kredytu lub pożyczki nie powinna przekroczyć 255550 zł. Od tego ustawodawca przewidział korzystny dla konsumenta wyjątek - umowę o kredyt, który jest przeznaczony na remont domu albo lokalu mieszkalnego, który nie ma górnej granicy kwotowej.
Sankcję kredytu darmowego można zastosować też do kredytów hipotecznych z ograniczeniem kwotowym wskazanym powyżej i czasowym – będzie to dotyczyło wyłącznie kredytów/pożyczek hipotecznych zawartych w okresie 20.02.2006 do 21.07.2017 r.
Należy następnie sprawdzić w swojej umowie czy bank wskazał wysokość całkowitego kosztu kredytu (CKK). Chodzi tu o wszystkie koszty znane bankowi, które konsument będzie miał pokryć w ramach zwrotu z wypłaconym kapitałem. Takie jak na przykład:
- prowizja,
- opłaty za konto,
- odsetki,
- koszty ubezpieczeń zawieranych za pośrednictwem banku.
Jeśli w naszej umowie nie ma wskazanego któregoś z wskaźników można wówczas złożyć oświadczenie. Częściej zdarza się jednak, że wskaźnik jest zaniżony, ale to wymaga już sporządzenia wyliczeń.
W umowach zawartych po 17 grudnia 2011 r. powinna znaleźć się jeszcze pozycja dotycząca całkowitej kwoty kredytu oraz całkowita kwota do zapłaty. Ta całkowita kwota kredytu, to kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca wypłaca konsumentowi na żądanie. Warto więc sprawdzić, czy bank nie wskazał sumy powiększonej o prowizję czy ubezpieczenie. Zawyżenie tej kwoty także upoważnia do złożenia oświadczenia.
Bank udzielający kredytu ma obowiązek wskazać w umowie konkretną wysokość stopy oprocentowania umownego i zadłużenia przeterminowanego obowiązującą w chwili zawierania umowy. Musi wskazać również sposób ustalania jej wysokości w trakcie obowiązywania umowy, jeżeli jest to stopa zmienna. Trzeba zwrócić uwagę na to, że musi być wskazana każdorazowo konkretna liczba. Niedopuszczalne jest wskazanie opisowe typu: opis marża 8,75% - stała marża banku+stopa referencyjna NBP (czy WIBOR 3M), czy zadłużenie przeterminowane, gdzie wskazano Od zadłużenia przeterminowanego Pożyczkodawca nalicza odsetki umowne za każdy dzień zwłoki w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.
Analizując swoją umowę zwróćmy uwagę na to, że bank ma też obowiązek wskazania konkretnych warunków na podstawie których może dojść do zmiany wysokości tabeli opłat i prowizji. Dla przykładu, poniższy zapis jest nieprawidłowy:
Zmiana stawek może nastąpić w przypadku wystąpienia przynajmniej jednej z niżej wymienionych okoliczności:
1) zmiany powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w zakresie, w jakim zmiany te wpływają na wysokość płat i prowizji,
2) zmiany zakresu lub formy wykonania danej czynności, o ile konsekwencją jest zmiana kosztów ponoszonych przez Bank przy wykonywaniu poszczególnych czynności bankowych i faktycznych,
3) zmiany stawek opłat i prowizji za czynności bankowe i faktyczne stosowanych przez banki konkurencyjne…
To wynika z kilku powodów. Przede wszystkim konsument nie wie, które zmiany powszechnie obowiązujących przepisów prawa mogą wpływać na wysokość opłat i prowizji (więc nie może skontrolować banku). Nie wie również z którymi bankami konkurencyjnymi bank będzie się porównywał. Mało tego, bank może, a nie musi dokonać zmian w Tabeli więc w swojej decyzji nie jest limitowany,
Jeśli nasza wstępna analiza wskazuje, że istnieją podstawy do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego należy przygotować takie oświadczenie i przekazać je bankowi, czy to osobiście w oddziale, czy pocztą.
Wskutek oświadczenia kredyt przekształca się w taki, gdzie konsument będzie oddawał sam kapitał w ratach dzielonych na ilość wynikającą z umowy. Nadal jednak będzie go obciążał koszt ustanowienia zabezpieczenia np. hipoteka i ubezpieczenia, które z natury nie przysługują bankowi, a sądowi (opłata za jej ustanowienie) i ubezpieczycielowi (składki płacone za pośrednictwem banku). Sankcja pozbawia bowiem zysków podmiot, który był autorem umowy.
Sankcja kredytu darmowego nie dotyczy też odsetek za opóźnienie, które są wyłączone spod jej działania. W oświadczeniu opisanym wyżej można też wezwać bank do zwrotu świadczeń nienależnych, zapłaconych od dnia zawarcia umowy do dnia wezwania. Bank w odpowiedzi powinien ustosunkować się do naszego pisma i uznając je – zaktualizować harmonogram spłat i oddać środki. Częściej zdarza się jednak, że mimo podstaw stanowiska konsumenta nie uznaje. Wówczas zostaje tylko droga sądowa.
Skorzystanie z sankcji kredytu darmowego oznacza, że kredytobiorca spłaca wyłącznie kapitał. Nie musi regulować odsetek i innych kosztów z chwilą korzystnego dla siebie wyroku należnych kredytodawcy. Dodatkowo może liczyć na zwrot tego, co zapłacił ponad wymagane, na nowo wyliczone raty.
Materiał opracowany przez:
Agnieszka Sobczyk,
radca prawny KL Legal