Te maluchy szukają kochających domów! Wrocławskie schronisko pełne szczeniaków
Jednego dnia pod placówkę podrzucono karton z siedmioma maluchami, mówi Aleksandra Cukier pełniąca obowiązki szefowej schroniska:
- Chwilę później przyszły kolejne. Jednego dnia podrzucono nam karton bodaj siedem szczeniaków, a następnie cztery szczeniaki na drugi dzień. Więc faktycznie "szczeniakowo" się u nas zadziało, bo szczeniaki do schroniska ostatnio trafiają stosunkowo rzadko.
Teraz maluchy przechodzą kwarantannę, dodaje Aleksandra Cukier:
- Kwarantanna jest bardzo ważna. Jest to obserwacja pod kontem różnych chorób. Tak naprawdę szczeniaki, które do nas trafiają są często zakażone jakimiś chorobami, czy to mniejszymi czy większymi. Czasami mamy do czynienia z pasożytami. No tu musimy się jednak się nimi zająć w pierwszej kolejności i sprawdzić, co tam się dzieje w tych małych organizmach”
Od nowego roku schronisko będzie szukać odpowiedzialnych domów dla szczeniaków.
Przeczytaj także: Pies porzucony w Oknie Życia we Wrocławiu. Jakie będą jego dalsze losy?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.