W powiecie wałbrzyskim powstanie nowa jednostka OSP. To pierwsza od wielu lat!
Wrześniowa powódź motywacją dla ochotników
Zawiązanie nowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Jedlinie-Zdroju to pierwsza taka sytuacja w powiecie wałbrzyskim od wielu lat. Do tej pory najczęściej dochodziło do reaktywacji, a kilka lat temu powstało OSP Wałbrzych o specjalizacji poszukiwawczo-ratowniczej. W Jedlinie-Zdroju, gdzie teraz powstanie nowa OSP, straż pożarną zlikwidowano wiele lat temu. To ważna inicjatywa, podkreśla Ilona Bujalska, burmistrz Jedliny-Zdroju:
- Tak naprawdę w tym mieście nie mamy ani komisariatu policji, ani straży miejskiej, ani OSP. Nie ma nam kto pomagać w sytuacjach kryzysowych. Jak była powódź, to oczywiście OSP Głuszyca walczyła w Głuszycy, OSP Walim walczyło w Walimiu, a my w Jedlinie bez Państwowej Straży Pożarnej mielibyśmy bardzo ciężko. Stąd ten ruch oddolny mieszkańców.
Wstępnie w Jedlinie-Zdroju chętnych do działania w OSP ma być około 60 osób. Wspomogą one pracę Państwowej Straży Pożarnej w tej okolicy. Jest to szczególnie ważne z uwagi na odległości i sytuacje kryzysowe, zauważa bryg. Arkadiusz Kleban, Komendant KM PSP w Wałbrzychu:
- Myślę, że na pewno będzie to realne wsparcie, jeżeli już dojdzie do wyszkolenia tych przyszłych ochotników i wyposażenia ich w sprzęt. Chociażby ta powódź we wrześniu w tym roku pokazała, że my też nie mogliśmy być we wszystkich miejscach naraz. To pokazało, że jest potrzeba inicjatywy powstania takiej OSP w Jedlinie-Zdroju.
Zobacz też: Mieszkaniec Chojnowa stworzył planszówkę, która opowiada o historii miasta i regionu
Miasto i gmina pomogą w realizacji inicjatywy
W budżecie Jedliny-Zdroju zaplanowano już pierwsze środki na działalność OSP. Ponadto urząd posiada budynek z garażami, który jest w dobrym stanie technicznym i posiada garaże, a od dłuższego czasu stał pusty. Miasto przekaże go organizacji, gdy ta zostanie już zawiązana formalnie. Później ochotnicy będą się szkolić. Wyposażenie ma zostać pozyskane w formie używanego sprzętu od innych OSP. Remiza najprawdopodobniej rozpocznie ochronę Jedliny-Zdroju w ciągu najbliższych dwóch lat.
Po Nowym Roku zaplanowano spotkanie grupy inicjatywnej, które powoła do życia niezbędne stowarzyszenie i wybierze zarząd. To otworzy przed ochotnikami dalsze możliwości. Ci są już po spotkaniu z przedstawicielami Państwowej Straży Pożarnej, a 3 stycznia przystąpią do formalności. Gmina zapowiedziała pełne wsparcie, mówi Ilona Bujalska, burmistrz Jedliny-Zdroju:
- Panowie założą stowarzyszenie, 60 członków, i zaczynamy działać formalnie. My dzięki temu będziemy mogli przekazać im miejsce na remizę, bo takowe mamy, w bardzo dobrym stanie technicznym. A jeśli chodzi o pozostałe kwestie, czyli zakup mundurów czy szkolenia, to my jako gmina bierzemy to na siebie finansowo.
Przeczytaj także: Lądek-Zdrój: Rozpoczęły się oficjalne poszukiwania figury św. Jana Nepomucena
Powołanie nowej OSP to rzadka sytuacja
Nowe Ochotnicze Straże Pożarne powstają dość rzadko. W ostatnich latach często pojawiają się też problemy kadrowe. Jest to bowiem służba w dużej części wolontaryjna, wykonywana przez ochotników po ich czasie pracy. Ochotnicy z Jedliny-Zdroju mogą liczyć na wsparcie, zapowiada Emil Stroisz, strażak zawodowy i Prezes Zarządu Powiatowego Związku OSP RP w Wałbrzychu:
- Mieliśmy sytuacje, kiedy reaktywowały się jednostki. Tutaj całkowicie ta jednostka została zlikwidowana w latach poprzednich, więc oni tak naprawdę tworzą swoje struktury od nowa, od początku. Muszą zabiegać o szkolenia, o sprzęt. My oczywiście w tym wszystkim będziemy ich wspierać i wspomagać jak najbardziej. Są bardzo zdeterminowani.
Na terenie powiatu wałbrzyskiego aktywnie działa obecnie 15 OSP. Szesnasta to OSP Wałbrzych, które specjalizuje się w poszukiwaniach z udziałem psów. Nowa OSP Jedlina-Zdrój, która może stanąć w gotowości bojowej w ciągu najbliższych dwóch lat, będzie 17. jednostką.
Posłuchaj: Spór o bazę paliw na Swojczyckiej. Orlen chce rozbudowy, mieszkańcy i miasto są przeciwni
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.