Karpie prosto z wody. Zainteresowanie żywą rybą nie słabnie, choć zdania klientów są podzielone

Dyskusja o sprzedaży żywych karpi trwa od wielu lat. Po tym, jak sprzedawcy karpi skazani byli za trzymanie zwierząt w nieodpowiednich warunkach, niektóre sklepy same wycofały się ze sprzedaży. We Wrocławiu żywe karpie kupić wciąż można, ale poważni hodowcy wiedzą, jak się zajmować zwierzętami. Mówi sprzedawca karpi z Milicza:

- Powinny być przechowywane w czystej wodzie, na bieżąco filtrowanej, z miejscem wystarczającym, by mogły swobodnie się obracać - który dodaje, że zainteresowanie żywą rybą nie słabnie:

- Najlepsze na Dolnym Śląsku. Cały czas sprzedawaliśmy patroszone, a przed samymi świętami wystawiliśmy żywego, bo ludzie sami się domagali. Żywe karpie można jeszcze sprzedawać.

Od lat widać wyraźny podział na zwolenników i przeciwników sprzedaży żywych ryb

Wśród konsumentów zdania są podzielone. Dla jednych zakup żywego karpia jest tradycją, a dla innych okrucieństwem:

- Mama, ja, wszyscy kupujemy takie karpie. Żywe to jest dla nas prawdziwe. 
- Nie, nie będzie.
- Nie jadam, nie kupuję żywych karpia. One się męczą i stresują.
- Żywe według mnie nie. To jest niehumanitarne, tak mordować je później. Poza tym nie każdy potrafi zabić w należyty sposób, bo najpierw trzeba je ogłuszyć, a później ewentualnie przystąpić do działania.

Być może to ostatni rok, kiedy kupić można żywe karpie. Do Sejmu trafił projekt ustawy, która ma wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży żywych ryb. Jeśli ustawa wejdzie w życie, grozić za to będą kary pozbawienia wolności. Żywe ryby kupić będzie można tylko do akwarium.

Posłuchaj relacji, którą przygotowała reporterka Radia Wrocław, Magda Pasiewicz: 

Sprawdź: Ogromna awaria sieci wodociągowej we Wrocławiu! Obniżone ciśnienie wody w całym mieście