Mija 28 lat od zbrodni w Miłoszycach. Prokuratura nadal szuka świadków, gwarantując anonimowość
Prokuratura nadal prowadzi śledztwo w celu wykrycia kolejnych sprawców makabrycznej zbrodni w Miłoszycach. Śledczy nieustannie pracują nad rozwikłaniem sprawy gwałtu i zabójstwa 15 latki w sylwestrowa noc w 1996 roku. Osobom, które boją się wyjawić prawdę, gwarantują anonimowość.
- Liczymy, że są jednak świadkowie, którzy widzieli coś, co może nam pomóc wyjaśnić do końca sprawę tej zbrodni – powiedział Radiu Wrocław prokurator Dariusz Sobieski:
- Chciałbym z tego miejsca zaapelować, aby osoby, które posiadają taką wiedzę, i chciałyby się podzielić tą wiedzą z organami ścigania, a liczę, że chcą, aby ta sprawa została wyjaśniona do końca, aby zgłosiły się do prokuratury krajowej we Wrocławiu przy ulicy Sądowej 2
Wcześniej 18 lat w więzieniu spędził niesłusznie skazany Tomasz Komenda
W więzieniu od czterech lat z prawomocnymi wyrokami skazującymi za tą zbrodnię przebywają Ireneusz M. i Norbert Basiura. Wiadomo jednak, że sprawców było co najmniej czterech. Jak dodaje prokurator Dariusz Sobieski, śledczym bardzo zależy na tym, by osoby które wiedzą więcej o tej sprawie, pomogły ją doprowadzić do końca. Zeznania takich świadków mogą być kluczowe, do złapania pozostałych sprawców morderstwa:
- Takie osoby być może są, ale do tej pory nie chcieli się podzielić tą wiedzą. Taka osoba zostanie wysłuchana, a w przypadku złożenia wniosku i spełnienie wymogów, gwarantuję zastosowanie instytucji świadka anonimowego.
Za gwałt i zabójstwo 15 latki w Miłoszycach, został niesłusznie skazany, nieżyjący już Tomasz Komenda, który niewinny spędził w więzieniu 18 lat.
Posłuchaj rozmowy, którą z prokuratorem Dariuszem Sobieskim przeprowadziła dziennikarka Radia Wrocław, Beata Makowska:
Zobacz również: Rozszerzenie granic Karkonoskiego Parku Narodowego? Radni powiatu stawiają sprawę jasno
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.