Marzą, by Boże Narodzenie spędzić w swoim domu. Jak będą wyglądać święta u powodzian z Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego?
W niedzielę 15 września 2024 roku po przerwaniu zapory w Stroniu Śląskim, rzeka z ogromną mocą niszczyła wszystko, co napotkała na swojej drodze. O tych dramatycznych wydarzeniach opowiadał reportaż "Żywioł", który powstawał na gorąco, tuż po przejściu wielkiej wody. Trzy miesiące po powodzi, która dotknęła Kotlinę Kłodzką znowu odwiedziliśmy te same miejsca, udało się też porozmawiać z bohaterami reportażu.
POLECAMY: „Żywioł" [REPORTAŻ]
Co się zmieniło, jak czują się w przedświątecznym czasie i jak będą wyglądać święta ich i innych mieszkańców poszkodowanych przez powódź? Wielu z nich nie może ciągle powrócić do swoich domów, spędza Boże Narodzenie w wynajętych mieszkaniach czy w pokojach hotelowych. Jak teraz im można pomóc? O tym w reportażu "Czas niezapominania" Ewy Zając.
Opowiadają:
- Ilona, Sebastian ich synek Marcel - mieszkańcy Lądka-Zdroju
- Karolina Szamborska - wolontariuszka pomagająca powodzianom, jej mieszkanie zostało także zalane
- p. Małgorzata - mieszkanka Lądka-Zdroju
- Jolanta Terepka - prowadząca herbaciarnię (obecnie zniszczoną) na lądeckim rynku
- Radosław Pietraga - fotograf, autor teledysku do utworu "NIEZATAPIALNI" napisanego, by upamiętnić powódź na terenach Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego.
Materiały wideo nagrane są przez członków grupy Lądecko-Strońskie Archiwum i innych osób, które zareagowały na apel o udostępnienie multimediów do tego celu.
Czytaj także: Świadek o powodzi w Lądku: "Ludzie krzyczeli z przerażenia, błyskawicznie zalewało ich domy po sufit"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.