Kierowca w czasie policyjnej kontroli był bardzo nerwowy. Tester wykazał, co miał na sumieniu

Ewa Gazda | Utworzono: 2024-12-20 12:56 | Zmodyfikowano: 2024-12-20 12:58
Kierowca w czasie policyjnej kontroli był bardzo nerwowy. Tester wykazał, co miał na sumieniu - Policja zatrzymała kierowcę, który prowadził pod wpływem narkotyków, fot. KMP Wrocław
Policja zatrzymała kierowcę, który prowadził pod wpływem narkotyków, fot. KMP Wrocław

Kontrola prowadzona przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej we Wrocławiu wykazała wiele nieprawidłowości, zarówno w odniesieniu do podróżujących audi dwóch mężczyzn, jak i samego auta. Samochodem jechał 27-letni kierowca oraz dwoje pasażerów. Z całej trójki jedynie 39-letnia pasażerka nie miała nic na sumieniu.

Uwagę mundurowych zwróciło nietypowe zachowanie kierowcy oraz jego stan psychofizyczny. W trakcie kontroli 27-latek był zdenerwowany, widocznie przestraszony, a jego oczy były mocno wysuszone. Policjanci postanowili sprawdzić co jest tego przyczyną, przeprowadzając badanie narkotesterem.

Wynik badania jednoznacznie potwierdził obecność amfetaminy, opiatów i benzodiazepin oraz kilku innych substancji w jego organizmie. Mężczyzna przyznał się, że dzień wcześniej brał mefedron.

Polecamy: Pojechali na Jarmark do Drezna, wracając utknęli w Zgorzelcu. Prawie 100 osób czekało kilka godzin na stacji

Na tym interwencja się nie zakończyła. Przy pasażerze policjanci znaleźli woreczek strunowy zawierający susz roślinny, którego znacznie większą ilość mundurowi ujawnili w schowku auta. Po rozmowie z kierowcą, ten przyznał się, że jest to marihuana, którą sam uprawia i handluje, obaj trafili na miejscowy komisariat. Słowa, które padły z ust 27-latka potwierdził test narkotykowy wykonany.

Auto, którym podróżowała tego popołudnia cała trójka również nie było wolne od wad. Audi nie miało aktualnych badań technicznych, w związku z czym policjanci zatrzymali jego dowód rejestracyjny i przy pomocy wezwanej na miejsce lawety przewieziono je na policyjny parking.

Teraz o dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd. Za kierowanie w stanie po użyciu środków odurzających 27-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia. Za posiadanie substancji zabronionych kodeks karny przewiduje ten sam wymiar kary.

Czytaj także: Nielegalne pamiątki: Chroniona muszla w lotniczym bagażu i koralowiec zagrożony wyginięciem na internetowej aukcji

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.