We Wrocławiu kręcą film o życiu Fryderyka Chopina. Zobaczcie zdjęcia z planu

„Chopin, Chopin!” to nie tylko opowieść o muzyku

Wrocławska Wytwórnia Filmów Fabularnych zamieniła się w dziewiętnastowieczny Paryż. Wszystko na potrzeby filmu „Chopin, Chopin!”, do którego zdjęcia powstają we Wrocławiu. Będzie to dramat biograficzny, przedstawiający życie genialnego muzyka od 25. roku jego życia aż do śmierci. Jak twierdzą twórcy, to opowieść nie tylko o ikonie, ale także o człowieku, który żyje ze świadomością, że gruźlica to wyrok śmierci, przed którym nie ucieknie. Dlatego to, co mu zostało, chce przeżyć w pełni.

Nie będzie to idealna biografia, ale opowieść o wybranych momentach z życia Fryderyka Chopina, który w XIX wieku był kimś w rodzaju dzisiejszych gwiazd rocka, mówi reżyser Michał Kwieciński:

- To wielka przyjemność walki z tym tematem i chęć pokazania w sposób unikalny takiej osoby. Oczywiście do tego potrzebny jest aktor. Akurat Eryk Kulm jest stworzony do tej roli.

W rolę tytułową wcielił się Eryk Kulm, który przekonuje, że od kiedy postanowił zostać aktorem, to zawsze chciał wcielić się właśnie w polskiego genialnego muzyka:

- Odkąd chciałem zostać aktorem, to moim marzeniem było zagranie Chopina. Przez to, jak bardzo jego muzyka wpływa na mnie emocjonalnie.

Zobacz też: Jaworska kapsuła czasu. Niezwykłe odkrycie na suficie dworca kolejowego

Paryskie wnętrza i pochmurne miasto

Na szczególną pochwałę zasługuje scenografia. Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński z pietyzmem odwzorowali charakter paryskich wnętrz z tamtej epoki. Jak mówi Michał Sobociński, autor zdjęć, to wyjątkowa filmowa przygoda:

- Chopin jest cały czas w kadrze. Jest w każdej scenie, więc to miasto jest pozornie dość mroczne, zimne i chłodne. To dlatego, że Chopin boryka się z chorobą, z gruźlicą, a w Paryżu pada deszcz i jest pochmurnie.

Reżyserem filmu jest Michał Kwieciński. Premiera planowana jest na jesień 2025 roku.

Posłuchaj także: Sztuka współczesna w centrum uwagi. Nowe nabytki w Pawilonie Czterech Kopuł