Piłkarze ręczni Śląska Wrocław przegrali z Wybrzeżem Gdańsk

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2024-12-16 21:55 | Zmodyfikowano: 2024-12-16 21:55
Piłkarze ręczni Śląska Wrocław przegrali z Wybrzeżem Gdańsk - Piłkarze ręczni Śląska Wrocław od września czekają na zwycięstwo w Superlidze. Fot. Dawid Podsiadło
Piłkarze ręczni Śląska Wrocław od września czekają na zwycięstwo w Superlidze. Fot. Dawid Podsiadło

Mecz znakomicie rozpoczęli przyjezdni, którzy w 10. minucie prowadzili już czterema bramkami. Wrocławianie na dynamiczną i skuteczną grę Wybrzeża odpowiedzieli twardą grą w obronie. W 11. minucie po trafieniu Szymona Muchy było 5:8. Chwilę później rzut karny wykorzystał Mikołaj Czapliński, a w odpowiedzi skuteczny w ataku WKS-u był Krzysztof Gądek. W 20. minucie bramkę dla swojego zespołu zdobył Szymon Famulski, a rywalizacja na parkiecie stała się bardzo zacięta. Mimo walki punkt za punkt, zawodnicy z Gdańska utrzymywali bezpieczną przewagę. W 25. minucie skuteczny w ofensywie okazał się Jakub Będzikowski, a to dało ekipie z Pomorza pięć oczek przewagi. Tuż przed przerwą miejscowi, próbowali zniwelować straty, ale ostatecznie do szatni zawodnicy schodzili przy stanie 16:20.

Druga partia od początku była pełna emocji i walki. W 35. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Mikołaj Czapliński i Wybrzeże powiększyło przewagę do pięciu oczek. Szybko odpowiedział Mateusz Jankowski, a między słupkami gospodarzy pozytywny impuls dał Marcin Młoczyński. W 39. minucie celnie rzucił Bartosz Nastaj, a gdańszczanie dwukrotnie pomylili się w ataku. Strata gospodarzy do drużyny Patryka Rombla wynosiła już tylko dwa oczka. Ostatni kwadrans tego starcia to gra nerwów i prawdziwy superligowy thriller. Ekipa Patrika Liljestranda robiła wszystko, aby dogonić rywali, a przyjezdni nie zamierzali dopuścić do wyniku kontaktowego. Na 10 minut przed końcową syreną WKS zbliżył się do przeciwników na dwie bramki, jednak ostatnie minuty należały do zawodników z północy Polski. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem PGE Wybrzeża Gdańsk 37:33, a show skradł Mikołaj Czapliński – autor 15 trafień w meczu.

Śląsk Wrocław – PGE Wybrzeże Gdańsk 33:37 (16:20)

Najwięcej bramek: dla Śląska - Hubert Kornecki 10, Bartosz Nastaj i Mateusz Jankowski po 4; dla Wybrzeża - Mikołaj Czapliński 15, Jakub Będzikowski 9, Mateusz Góralski 6.

ZOBACZ TEŻ: Śląsk Wrocław szuka trenera. Jerzy Brzęczek najpoważniejszym kandydatem


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wrocław 2024-12-17 16:06:38 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Mieliśmy piłkę ręczną kobiet w I lidze, prowadziła ją inny klub i otrzymywał około 70 000 dofinansowania. Ponieważ było to mało, żeby na odpowiednim poziomie utrzymywać klub, piłkę ręczną kobiet przejął klub, o którym piszesz. Wcześniej klub na piłkę ręczną mężczyzn otrzymywał 350 000 zł, po przejęciu kobiet otrzymał 580 000 zł czyli znacznie więcej niż poprzedni klub. W 2023 na kobiety i mężczyzn 1 300 000 zł. W 2024 w pierwszej połowie roku otrzymał 700 000 na kobiety i mężczyzn, w drugiej połowie roku pozbyli się kobiet i otrzymali 1 000 000 zł na mężczyzn. Mieliśmy w I lidze kobiety, teraz już nie mamy.