Pożar w fabryce koło Sycowa pod lupą prokuratury. Ponad 7 mln złotych strat
Pożar w hali w Komorowie (gmina Syców) miał miejsce 7 grudnia w godzinach przedpołudniowych. Płonęła wówczas hala produkcyjna o powierzchni 2,5 tysiąca metrów kwadratowych, należąca do fabryki pianki poliuretanowej. Na miejscu pracowało 20 zastępów strażaków, a okoliczni mieszkańcy byli ostrzegani, by nie otwierać okien ani nie wychodzić na zewnątrz. Teraz sprawa pożaru trafiła pod lupę prokuratury.
Przedmiotem postępowania przygotowawczego, prowadzonego przez Prokurator Rejonową w Oleśnicy, jest wyjaśnienie okoliczności pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz zagrażającemu mieniu w wielkich rozmiarach.
Jak poinformowała Prokuratura, w wyniku pożaru część zakładu uległa zawaleniu oraz zniszczeniu. Zniszczone zostały także maszyny oraz towar gotowy do sprzedaży i produkcji. Straty wstępnie wyceniono na co najmniej 7 milionów 250 tysięcy złotych.
Przeczytaj także: Tragiczny pożar domu jednorodzinnego we Wrocławiu. Nie żyje jedna osoba
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.