Starcie potęg z przeszłości w Hali Orbita. Śląsk Wrocław podejmie Wybrzeże Gdańsk

PGE Wybrzeże Gdańsk jest 10-krotnym mistrzem Polski, zajmując tym samym trzecie miejsce na podium w klasyfikacji generalnej. Śląsk zdobył mistrzostwo 15 razy, co daje drugie miejsce w historii polskiego szczypiorniaka. Od ostatniego wywalczenia złotych medali, minęło jednak sporo czasu. Gdańszczanie ostatni raz z tytułu mistrzowskiego cieszyli się w sezonie 2000/2001, a wrocławianie w rozgrywkach 1996/1997. Jako ciekawostkę można dodać, że będzie to rywalizacja dwóch największych miast w ORLEN Superlidze.

Zawodnicy ze stolicy województwa pomorskiego przełamali w poprzedniej serii passę trzech porażek z rzędu. Okazali się lepsi od kaliszan, wygrywając przed własną publicznością 29:26. Wybrzeże znajduje się na 7. pozycji w ligowej stawce i ma na swoim koncie 23 punkty. Mimo wysokiej lokaty, zespół z Gdańska wygrał zaledwie 4 mecze w regulaminowym czasie gry. W tym sezonie aż sześciokrotnie remisowali, więc o końcowych rezultatach decydowały rzuty karne. W nich przegrali zaledwie raz – z Zepter KPR Legionowo.

W pierwszej rundzie rozgrywek lepsi okazali się ówcześni gospodarze z Gdańska, pokonując Śląsk 37:33. Wrocław wciąż szuka przełamania. Zajmując przedostatnie miejsce w tabeli – potrzebuje punktów ”na wczoraj”. Zawodnicy są zmotywowani i zdeterminowani, by te punkty zdobyć w poniedziałkowym spotkaniu.

„Myślę, że mecze z byłymi klubami zawsze są nacechowane dodatkowym ładunkiem emocjonalnym. Sprawia to, że jest we mnie tylko jeszcze większa motywacja żeby punkty zostały we Wrocławiu. Bardzo chcemy się przełamać. Gdańsk zawsze będzie bliski mojemu sercu bo spędziłem tam sporo czasu. Mam tam wielu znajomych, ale nie będzie tutaj mowy o taryfie ulgowej. Chcemy pokazać w końcu naszą prawdziwą siłę i wygrać dla siebie i dla naszych kibiców" - mówi rozgrywający Krzysztof Gądek.

Przeczytaj także: Wygrane Chrobrego i Zagłębia w Superlidze szczypiornistów