Ksiądz przeznaczył dotacje remontowe na... kryptowaluty. By spłacić dług, kuria sprzedaje grunty

Andrzej Andrzejewski, PL | Utworzono: 2024-12-12 06:33 | Zmodyfikowano: 2024-12-12 06:40

Ksiądz przeznaczył dotacje remontowe na... kryptowaluty. By spłacić dług, kuria sprzedaje grunty - Ksiądz stracił ponad milion złotych na inwestycji w kryptowaluty. Teraz kuria sprzedaje grunty, by spłacić jego długi. Fot. Pixabay

Ksiądz stracił ponad milion złotych na inwestycji w kryptowaluty. Teraz kuria sprzedaje grunty, by spłacić jego długi. Fot. Pixabay

Włodzimierz G., były proboszcz parafii w Legnickim Polu został skazany na dwa lata więzienia, po tym, jak wykorzystał pieniądze przeznaczone do celów remontowych i kupił za nie… kryptowaluty. Stracił zainwestowane środki, a teraz, by spłacić jego długi, kuria sprzedaje grunty. Łącznie do oddania zarówno gminie, jak i ministerstwu kultury jest ponad milion złotych.

Legnicka Kuria rozlicza dług zaciągnięty przez byłego już proboszcza parafii w Legnickim Polu. Włodzimierz G. zamiast odremontować tamtejszą bazylikę przeznaczył ministerialną i gminną dotację na kryptowaluty. Pieniądze stracił a remont nie doszedł do skutku, dlatego diecezja musi oddać 1 milion 214 tys. złotych. Pisaliśmy o tej sprawie na portalu Radia Wrocław.

- Właśnie uzgodniliśmy sposób rozliczenia z samorządem - ujawnił Radiu Wrocław ks. Waldemar Wesołowski, rzecznik legnickiej kurii:

- Gmina wystąpiła właśnie z propozycją spłacenia tego długu w zamian za fragment działki, która gminie akurat jest potrzebna. Biskup wyraził na to zgodę. Również i rada gminy wyraziła na to zgodę, tak że ta sprawa jest rozwiązana.

play

pause

stop

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Do rozliczenia z ministerstwem kultury pozostaje jeszcze milion złotych. Sąd pierwszej instancji skazał byłego duchownego na dwa lata bezwzględnego więzienia, grzywnę i nakazał naprawę szkody. Włodzimierz G. jeszcze na sali rozpraw oświadczył, że nie dysponuje taką kwotą.

Posłuchaj relacji którą przygotował reporter Radia Wrocław Andrzej Andrzejewski:

00:00

Posłuchaj również: Zarzuty mobbingu i nękania we wrocławskiej prokuraturze. Ruszył proces

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 4

Komentarze (4)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~xx226 min. temu z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

Odpowiedz

Bóg tak chciał.

zgłoś do moderacji

~lubawka2024-12-12 11:17:54 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)

Odpowiedz

Przecież pan Włodzimierz G. posiada dom rodzinny w Lubawce. Wyremontowany, ładny, przecież mógłby go sprzedać i oddać choć część pieniędzy. Poza tym ci co z nim jeździli na wyjazdy zagraniczne choćby do Ziemi Świętej może wspomogą swojego guru. Oj narozrabiał pan Włodzimierz. Ale on zawsze był łasy na pieniążki a im więcej ich było tym lepiej. No i narobił. Oby te dwa lata bezwzględnie posiedział i niech zbiera kasę póki może aby oddać swoje długi. Wstyd panie Włodzimierzu na całą Polskę. Mógłby też wziąć się do jakiejś pracy i zarabiać i po troszkę oddawać. Myślę też że Kościół umie odzyskiwać długi

zgłoś do moderacji

~syn proboszcza 2024-12-12 07:40:31 z adresu IP: (2a09:bac2:4f9e:2dc::x:x:x)

Odpowiedz

Dzień jak co dzień w kościele katolickim :) Kolejny dowód na to, że darmozjady w czarnych sukienkach zajmują się jedynie gromadzeniem kasy i dymaniem dzieci, ewentualnie tuszowaniem swoich występków. Kolejna mafia, obrzydliwe

zgłoś do moderacji

~wowka54r.2024-12-12 08:07:29 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)

A mnie wzruszył tym oświadczeniem, że nie dysponuje taką kwotą. On qrva nie wie, że trzeba iść do pracy! Oni są wynaturzeni!

zgłoś do moderacji