Debata Polityczna: Niemigający nauczyciele oraz deficyt w budżecie Województwa

Jako podatnik nie zgadzam się na wyrzucanie pieniędzy na tłumaczy w szkole dla dzieci niesłyszących. Obowiązkiem nauczyciela w tej szkole jest umieć komunikować się z niesłyszącymi, za to dostaje duży dodatek.

Czy to znaczy, że jak będą tłumacze, to już nie będzie nasyłania policji na Głuchych nauczycieli za próbę komunikacji? (pomylić podnoszenie rąk do komunikacji z podnoszeniem pięści do bójki - to trzeba mieć głowę odporną na orientację, gdzie się odbiera pieniądze co miesiąc.) A tłumacze zastąpią brak kompetencji kulturowych i komunikacyjnych nowemu dyrektorowi i zatrudnionym przez niego nowym nauczycielom, których oszukano nie wspominając w ogłoszeniach o pracę o wymogu migania i posiadania surdo? A tłumacze będą chodzić w parze z nowymi nauczycielami krok w krok - na dyżury, spotkania z rodzicami, głuchymi nauczycielami, do toalety (bo zawsze można otrzeć się o kontakt z głuchymi)? A co z oszukanymi uczniami - pierwszy semestr mają już pozamiatany. Kto zwróci im stracony czas, lekcje wysiedziane jak na tureckim kazaniu? Kto nadrobi z nimi wiedzę, której brak będzie się ciągnął przez całe życie, o maturze nie wspominając? Kto zweryfikuje płace oszukanych nauczycieli? - za co mieli płacone, a co byli w stanie zdziałać? Województwo na deficycie, ale na utrzymanie na stołku niekompetentnego dyrektora - kasa się sypie. Kto tam w Urzędzie odpowiada za taki backup - za obsadzenie stanowiska odpowiadał poprzedni zarząd, który nadal siedzi w zarządzie!!! I czy na każdym stanowisku, które pośpiesznie opuszczał "pan od grześków" też tak sypano kasą?

Kiedy będzie debata na temat nowego przedmiotu Nauka o Zdrowiu - LGBT made in Lewica w szkołach. W mediach cisza

Kolejny "rząd"wymiguje się od czego tylko może więc nauczyciele już nie muszą

Przed przedstawicielem mafii pisowskiej proszę zawsze stawiać chorągiewkę w barwach Federacji Rosyjskiej, albo najlepiej nie zapraszać do studia przedstawicieli zorganizowanych grup przestępczych