Koszykarze Śląska pojechali na Węgry. To mecz ostatniej szansy w Lidze Mistrzów

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2024-12-11 09:14 | Zmodyfikowano: 2024-12-11 09:23
Koszykarze Śląska pojechali na Węgry. To mecz ostatniej szansy w Lidze Mistrzów - Koszykarze Śląska Wrocław grają o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Fot. wks-slask.eu
Koszykarze Śląska Wrocław grają o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Fot. wks-slask.eu

Śląsk pojechał na Węgry bez wracających do zdrowia DJ Coopera i Angela Nuneza. Po raz pierwszy w Lidze Mistrzów drużynę poprowadzi Aleksandar Jončevski. Nowy trener ma za sobą udany debiut w polskiej lidze. WKS wygrał na wyjeździe z Czarnymi Słupsk 72:63. Teraz będzie trzeba jednak wygrać wyżej.

Wrocławski zespół ma już tylko matematyczne szanse na awans do fazy play-in. Pozostanie w grze zagwarantuje zwycięstwo minimum 10 punktami. To efekt meczu 1. kolejki, kiedy Śląsk przegrał z Falco w Hali Stulecia 75:84. Znakomity mecz zagrał wtedy Zoltan Perl, który zdobył 29 punktów.

Falco z bilansem 2-2 w BCL może sobie dzisiaj zapewnić awans do play-in. Węgierski zespół nie ma sobie równych w krajowych rozgrywkach, gdzie pozostaje niepokonanym liderem (11-0).

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.