Fabryka porcelany „Karolina”: Brak chętnych na zakup 160-letniego zakładu

DP, PAP | Utworzono: 2024-12-09 15:34 | Zmodyfikowano: 2024-12-09 15:35
Fabryka porcelany „Karolina”: Brak chętnych na zakup 160-letniego zakładu - Nie ma chętnych na zakup fabryki porcelany „Karolina”. Fot. Bartosz Szarafin
Nie ma chętnych na zakup fabryki porcelany „Karolina”. Fot. Bartosz Szarafin

Brak ofert na zakup jaworzyńskich zakładów

W poniedziałek w wałbrzyskim sądzie miał się odbyć przetarg na sprzedaż w całości Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina”. Cena wywoławcza w tym postępowaniu wynosiła ponad 45 milionów złotych, jednak nikt nie złożył oferty na kupno zakładów.

Syndyk „Karoliny” Ronald Kazimierz Olszewski powiedział PAP, że będzie starał się o kolejne przeprowadzenie sprzedaży zakładów w całości w przyszłym roku. Na ten moment nieznane są jednak warunki kolejnego przetargu:

- Warunki tego przetargu będą znane dopiero, gdy zatwierdzi je sędzia komisarz.

Sąd ogłosił upadłość fabryki porcelany „Karolina” w lutym tego roku. Pracę straciło 180 osób. Ostatnim właścicielem „Karoliny”, od początku 2022 r., była spółka HM Investment (właściciel marki Gerlach).

160 lat historii i... co dalej?

Historia zakładów wytwarzających porcelanę w Jaworzynie Śląskiej sięga 1860 roku. Wówczas mistrz murarski August Rappsilber założył tu fabrykę Porzellanfabrik Königszelt. Po II wojnie światowej fabryka została znacjonalizowana; w 1954 zakłady otrzymały nazwę „Karolina”. To dziś ostatnia z fabryk porcelany na Dolnym Śląsku – regionie, w którym niegdyś prężnie rozwijała się ta branża. W ubiegłym roku w stan likwidacji postawiono Zakłady Porcelany "Krzysztof", które ponad 200 lat działały w Wałbrzychu, odległym o 20 kilometrów od Jaworzyny Śląskiej.

Ireneusz Besser, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w jaworzyńskich zakładach porcelany, wcześniej w rozmowie z PAP wyraził nadzieję, że znajdzie się kupiec i działalność zakładu zostanie odtworzona choćby w części:

- Liczymy na ten cud. W zakładzie można rozpocząć od razu produkcję na przykład półfabrykatów. Może uda się na początek zrobić manufakturę, żeby zachować tożsamość kulturową, nie tylko Jaworzyny, ale też regionu.

Zobacz jak w "Karolinie" produkuje się porcelanę:

Przeczytaj także: Remont, problemy kadrowe i 160 mln zł długu. Jakie wyzwania czekają na nowe szefostwo szpitala w Legnicy?

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Red2024-12-11 21:15:57 z adresu IP: (2a02:a318:40e9:6d80:1186:x:x:x)
A sklepik Red is bad jakoś dziwnym trafem, zarobił miliony. Bo robili ciemne interesy z PiSem.
~Brawo 2024-12-11 21:15:03 z adresu IP: (2a02:a318:40e9:6d80:1186:x:x:x)
Jest nagranie jak W 2016 roku. Beata Szydło opowiadała w Nowej Soli, że odbudują przemysł i dadzą wsparcie dla przedsiębiorców. Teraz patrzcie i podziwiajcie jak fabryki padają po 8 latach PiSu.
~ZBROJA2024-12-09 22:11:16 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Nie będzie niczego jak mawiał kandydat na Prezydenta Białegostoku...Jesteśmy potrzebni starej UE jako rynek zbytu i rezerwuar siły roboczej.I to jest praktycznie niezmienne od 250 lat.
~@ZBROJA2024-12-10 00:00:35 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
To trzeba było kupować wyroby „Karoliny” czy „Krzysztofa” a nie teraz biadolić i szukać winnego w UE.
~Dolnoślązaczka sceptyczna2024-12-09 17:13:09 z adresu IP: (2a00:f41:70ce:62e8:1430:x:x:x)
No cóż. Na Dolnym Śląsku padły fabryki włókiennicze, Odlewnie, Huty Szkła, PKSy, bywało, że Hotele. Dziś śladu po nich nie ma. Będzie i tak samo w tym przypadku. Kupujemy z Niemiec, Niemiec nami rządzi. Kończy się era Dolnego Śląska, jako polskiego skrawka ziemi, szykuje się bidny wschodni Land, a w tym bidnym nie trzeba już nic. Nawet powódź nie zjednoczyła Polaków i niemiecki rząd liczy już tylko na wspomnienia.
~qqq2024-12-10 09:17:44 z adresu IP: (37.1.xxx.xxx)
@Jan A kto otworzył rynek UE na chińskie towary bez żadnej kontroli? Podpowiedź - ci sami, którzy (naiwnie) liczyli na eksport swoich samochodów na chiński rynek.
~Dr Prozac 2024-12-09 20:58:14 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Pamiętaj że w interesie nazistów jest biedna Polska. Starzy niemcy do tej pory wyrażają się o Polsce jak o GG- Generalnej Gubernii. Pomagają im w tym polskojęzyczni politycy. Dziennikarz Szymkowski twierdzi że widział w niemieckich aktach Stasi że Morawiecki był zarejestrowany jako "Jacob" i drugi raz jako "Student". Przypominam że w albumie o Wrocławiu jest informacja że po wojnie 46% mieszkańców miasta to byli niemcy.
~Jan2024-12-09 17:43:02 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Szczucie Niemcami wciaz w modzie. A prawda jest taka, ze kupujemy w Chinach.