Heroiczny bój koszykarek z Polkowic. Porażka Ślęzy
Trapiony problemami organizacyjnymi i grający w zaledwie 7-osobowym składzie zespół mistrzyń Polski stoczył pasjonujący i zakończony dogrywką bój z AZS-em Lublin. Aż 54 z 83 punktów całego zespołu trenera Karola Kowalewskiego zdobył duet Emma Cannon - Rennia Davis.
Lepiej w mecz wszedł zespół z Lublina, który po 5 minutach prowadził 18:4. Mistrz Polski przełamał się po trafieniu Julii Jeziornej, a kolejne zdobywane punkty niwelowały straty.
Pierwsza kwarta zakończyła się 4-punktowym zwycięstwem przyjezdnych. W kolejnej gra była zacięta, jednak w jej drugim fragmencie seria 10:0 AZS-u ponownie dała dość znaczne prowadzenie przyjezdnym (38:30).
Zmiana stron nie przyniosła zbytniej zmiany obrazu gry, gdyż w dalszym ciągu stroną przeważającą był zespół z Lublina.
W 25. minucie po trafieniu Zuzanny Kulińskiej przyjezdne prowadziły 52:35 i wydawało się, że są na najlepszej drodze do zwycięstwa. W kolejnych akcjach sprawy w swoje ręce wzięły jednak Emma Cannon oraz Rennia Davis, które punkt po punkcie niwelowały straty. W 33. minucie meczu po trafieniu Juli Piestrzyńskiej na tablicy wyników było 65:62, co jeszcze kilka minut wcześniej wydawało się mało prawdopodobne. Remis na 2 minuty i 28 sekund przed końcową syreną dało ponowne trafienie Piestrzyńskiej, a prowadzenie - kosz Cannon. Ta sama zawodniczka doprowadziła również do dogrywki. W niej o wszystkim zadecydowało ostanie 10 sekund, gdzie dwa razy z linii rzutów wolnych trafiła Rennia Davis, a piłkę straciła w kolejnej akcji Stella Johnson.
Rennia Davis rzuciła 29 punktów, Emma Cannon 25 punktów i zebrała 15 piłek. Mistrz Polski kończył mecz w 5-osobowym zestawieniu, gdyż za przewinienia z parkietu musiały zejść Weronika Gajda (w regulaminowym czasie) oraz Emma Cannon (w dogrywce). W zespole z Lublina najskuteczniejsza była Magdalena Szymkiewicz – 19 punktów, a Laura Miskiniene rzuciła 14 punktów i zebrała 17 piłek.
KGHM BC Polkowice – AZS UMCS Lublin 83:80 po dogrywce (18:22, 12:16, 19:19, 21:13 - 13:10)
KGHM BC: Rennia Davis 29, Emma Cannon 25, Julia Piestrzyńska 11, Weronika Gajda 11, Julia Jeziorna 3, Maria Jespersen 2, Wiktoria Zasada 2.
AZS: Magdalena Szymkiewicz 19, Laura Miskiniene 14, Zuzanna Kulińska 14, Stella Johnson 13, Aleksandra Stanacev 12, Batabe Zempare 6, Dominika Ullmann 2, Olga Trzeciak 0.
Słabsza gra w 3. i 4. kwarcie przesądziła o porażce koszykarek Ślęzy - fot. Bartosz Tomczak
Emoci nie brakowało także w KGHM Arenie we Wrocławiu, gdzie Ślęza uległa wicemistrzowi Polski z Gorzowa Wlkp. 75:80.
Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, prowadząc 12:0 oraz 17:6. Wrocławianki grały nie tylko skutecznie ale również dobrze w obronie. AZS przełamał się i pierwsza kwartę zakończył z 3-punktową stratą (19:22).
W kolejnych minutach Ślęza odzyskała wysoką przewagę, a przyczyniły się do tego m.in. Martyna Pyka oraz Anna Wińkowska. Po pierwszej połowie w lepszych nastrojach do szatni schodziła Ślęza, wygrywając 40:33.
Zmiana stron to również zmiana obrazu gry. Pod koniec trzeciej kwarty coraz bardziej do głosu dochodziły przyjezdne. Skuteczna gra dała remis po 57 i wynik w dalszym ciągu był sprawą otwartą.
Prowadzenie gościom tuż po wznowieniu gry dało trafienie za trzy punkty Emilii Kośli, a celne rzuty Diamond Miller i Shatori Walker srawiłu, że gorzowianki miały już 10 czek więcej w 37 minucie. Gdy wydawało się, że zespół gości opanował sytuację, Ślęza zanotowała serię 9:0 i na 77 sekund przed końcową syreną traciła do rywalek jeden punkt. Końcówkę lepiej rozegrały przyjezdne, które tym samym zanotowały czwarte zwycięstwo w sezonie.
Bardzo dobre spotkanie rozegrała Diamond Miller, która rzuciła 26 punktów i dodała do tego 8 zbiórek i 9 asyst. W zespole Ślęzy double-double zapisała na swoim koncie Schaquilla Nunn – 17 punktów i 11 zbiórek.
Ślęza Wrocław – Enea AJP Gorzów Wlkp. 75:80 (22:19, 18:14, 17:24, 18:23)
Ślęza: Martyna Pyka 19, Schaquilla Nunn 17, Aleksandra Mielnicka 16, Robbi Ryan 12, Anna Wińkowska 7, Digna Strautmane 4, Lovisa Hjern 0, Natalia Kurach 0.
Enea AJP: Diamond Miller 26, Emilia Kośla 13, Elena Tsineke 12, Shatori Walker 11, Klaudia Gertchen 8, Gabriela Lebiecka 5, Rebeka Mikulasikova 3, Wiktoria Kuczyńska 2, Ewelina Śmiałek 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.