Gaz zamiast ciepłowni. Wybór mieszkańców Jeleniej Góry

Z prośbą o przyłączenie do jeleniogórskiej ciepłowni zgłaszają się sami mieszkańcy. Spotykają się jednak z odmową, co uzasadniane jest brakiem opłacalności. - Jedno mieszkanie w budynku to za mało - mówi prezes ECO Jelenia Góra, Katarzyna Graboś:

- Wydanie kilkunastu tysięcy złotych na węzeł cieplny tylko dla jednego mieszkania nie ma żadnego uzasadnienia. Tym bardziej jeżeli budynek jest znacznie oddalony od sieci i budowa przyłącza dla jednego lokalu totalnie nie ma sensu. Gdyby co najmniej 50% lokali było zainteresowanych przyłączeniem do sieci mieszkańców, to wtedy realizacja ma sens - dodaje.

Mieszkańcy decydują się więc na instalację pieców gazowych:

- Dużo ludzi przeszło na ogrzewanie gazowe z węgla.

- Jest taki nacisk, żeby to powietrze było czyste i myślę, że ludzie się dostosowują do tego.

Jak dodaje prezes jeleniogórskiej ciepłowni, Katarzyna Graboś, w zależności od wielkości węzła ciepłowniczego, przyłączenie to koszt nawet do 50 tys. zł. W Unii Europejskiej za 10 czy 15 lat planuje się zlikwidować piece gazowe.

Przeczytaj także: Jeleniogórskie PiS chce poprzez zniesienie podatku od nieruchomości pomóc powodzianom