Śmierć więźnia w zakładzie przy ul. Kleczkowskiej. Prokuratura skupi się na narkotykach

Beata Makowska, WK | Utworzono: 2024-12-04 12:11 | Zmodyfikowano: 2024-12-04 13:53
Śmierć więźnia w zakładzie przy ul. Kleczkowskiej. Prokuratura skupi się na narkotykach - Damian Ch. zmarł w karetce w drodze z więzienia do szpitala. Fot. Pixabay
Damian Ch. zmarł w karetce w drodze z więzienia do szpitala. Fot. Pixabay

Duże stężenie narkotyków wykryto w krwi i moczu mężczyzny. Jak poinformowała Radio Wrocław rzecznik prokuratury okręgowej we Wrocławiu, Karolina Stocka-Mycek, śledczy będą musieli wyjaśnić jak narkotyki trafiły na teren zakładu karnego. Dodatkowo zlecono biegłym kolejną opinię – muszą ustalić czy mężczyzna nadużywał środków odurzających przed trafieniem do więzienia.

Przypomnijmy, do śmierci więźnia doszło w sierpniu na terenie zakładu karnego. Mężczyzna według strażników miał być agresywny i zasłabł po użyciu przez funkcjonariuszy środków przymusu bezpośredniego. Z anonimowego listu dostarczonego do Fundacji Freedom24 wynika, że miał zostać pobity na śmierć przez strażników. Damian Ch. zmarł w karetce w drodze do szpitala.

ZOBACZ TEŻ: Śmierć więźnia w zakładzie karnym na Kleczkowskiej. Wcześniej napadł na strażnika?


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2024-12-04 18:42:57 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Należy skończyć z marnowaniem pieniędzy z miejskiej kasy na kopaczy. Władze Wrocławia przez lata przekonywały, że miliony miejskich pieniędzy, jakie daje na piłkarski Śląsk, przeznaczane są głównie na szkolenie dzieci i młodzieży. Prezes klubu zadał temu kłam i wprost powiedział, że kasy potrzebuje na kupowanie nowych zawodników. $utryk kto tu kłamie?